Tomasz Budziński (HRE Mazowsze Serce Polski) wygrał w Limanowej Memoriał Henryka Łasaka, wyścig przypominający życie i dokonania trenera kadry Polski z lat 60. i 70. ubiegłego wieku.
Polak na mecie 24. edycji wyścigu zameldował się przed dwójką Czechów – Michaelem Borosem i Matejem Zahalką.
Zmagania ukończyło 20 zawodników.
Tegoroczna odsłona wyścigu poświęconego pamięci Henryka Łasaka, utytułowanego i cenionego przez środowisko kolarskie trenera. W sobotni porannej Limanowa przywitała kolarzy deszczem i chmurami otulającymi pobliskie wzniesienia Beskidu Wyspowego.
Do rywalizacji przystąpiło zaledwie 68 zawodników z 13 zespołów. Na niską frekwencję wpływ miały m.in. rozgrywane w tym samym czasie mistrzostwa Europy w kolarstwie szosowym i torowym.
Wyścig oznaczony był kategorią 1.2 i liczył tylko 144,3 kilometra. Kolarze rywalizowali na rundzie wokół Limanowej, pokonywanej pięć razy. Na rundzie do pokonania były wspinaczki pod Przełęcz pod Ostrą (3,6 km, 7,5%) i stromą, acz krótką część Przełęczy Słopnickiej (800 metrów, 12%), a w finale 800-metrowa hopka w Słopnicach.
Od startu kolarze kręcili w wysokim tempie, a gdy tylko szosa zaczęła się wznosić, z peletonu zaczęli odpadać co słabsi zawodnicy. Większość z nich nie była już w stanie powrócić do stawki i szybko zakończyła swój udział w wyścigu.
Długo trzeba było czekać, by na czele uformował się jakikolwiek odjazd. Dopiero na początku drugiej rundy w ucieczkę zabrali się: Mateusz Grabis (Voster ATS), Marcin Budziński (HRE Mazowsze Serce Polski), Paweł Szóstka (Santic-Wibatech), Jakob Schmidt (P&S Benotti) oraz Filip Reha (Elkov-Kasper).
Piątka harcowników jechała zgodnie, uzyskując w najlepszym momencie ponad 4 minut przewagi, choć ta potrafiła się mocno zmieniać. Sytuacja jednak z grubsza się ustabilizowała.
Na czwartym z pięciu okrążeń z ucieczką pożegnali się Schmidt i Szóstka. Niedługo później z czołówki odpadł także Marcin Budziński, który zaliczył kolizję z autem spoza wyścigu. Na szczęście obyło się bez większych urazów, choć kolarz Mazowsza na wszelki wypadek zabrany został do karetki. Upadków zresztą na mokrych i krętych zjazdach było więcej, a ich uczestnicy również nie byli w stanie kontynuować rywalizacji.
Na finałowym okrążeniu na czele jechali już tylko Grabis i Reha, za którymi – ze stratą 45 sekund – podążał 12-osobowy „peleton”. Na przedostatnim podjeździe na przeskok do czołówki zdecydował się Michael Boros (Elkov-Kasper), w ślad za którymi poszli Tomasz Budziński (HRE Mazowsze Serce Polski) i Matej Zahalka (Elkov-Kasper). Tym samym na czele obecna była piątka kolarzy, w tym trzech z czeskiej ekipy Elkov. Do mety było coraz bliżej.
Jadący większość dystansu z przodu Grabis nie był w stanie kontynuować ucieczki, co oznaczało, że ostateczna rozgrywka odbędzie się pomiędzy Tomkiem Budzińskim, a trójką z Elkova. Mający doświadczenie w MTB Polak zostawił rywali na zjeździe tuż przed metą i jako pierwszy zameldował się na mecie.
KOMPLET WYNIKÓW (.pdf)
Poz. | Imię i nazwisko | Zespół | Czas |
---|---|---|---|
1. | Tomasz Budziński | HRE Mazowsze Serce Polski | 4:02:44 |
2. | Michael Boros | Elkov-Kasper | 00:02 |
3. | Matej Zahalka | Elkov-Kasper | 00:06 |
4. | Filip Reha | Elkov-Kasper | |
5. | Mateusz Grabis | Voster ATS Team | 00:53 |
6. | Patryk Stosz | Voster ATS Team | 00:55 |
7. | Piotr Brożyna | HRE Mazowsze Serce Polski | 01:02 |
8. | Karel Camrda | ATT Investments | 01:11 |
9. | Jakub Ťoupalik | Elkov-Kasper | 02:29 |
10. | Michael Kukrle | Elkov-Kasper | |
11. | Paweł Szostka | Santic-Wibatech | 03:00 |
12. | Tomaš Jakoubek | ATT Investments | 03:28 |
13. | Jakob Schmidt | P&S Benotti | 11:53 |
14. | Tobias Nolde | P&S Benotti | |
15. | Tom Lindner | P&S Benotti | 11:59 |
16. | Ondřej Petr | TUFO-Pardus Prostejov | 12:28 |
17. | Jip Steman | Global Cycling Team | |
18. | Szymon Lapsa | TC Chrobry SCOTT Głogów | |
19. | Sebastian Trimborn | Stevens Racing Team | |
20. | Antoni Olszar | TC Chrobry SCOTT Głogów |