Vuelta a Espana 2022: etap 19 – przekroje/mapki
Zapowiedź 19. etapu Vuelta a Espana 2022. 9 września (piątek): Tavalera de la Reina – Tavalera de la Reina (138,3 km).
Etap w dwóch zdaniach
Trzeci od końca etap tegorocznej edycji rywalizacji w Hiszpanii został poprowadzony w sposób niecodzienny – po rundach wokół Tavalera de la Reina. Pagórkowata trasa nie powinna za bardzo wpłynąć na końcowy ranking wyścigu, a może dać szansę śmiałkom, do powalczenia o sukces.
Co na trasie?
Etap będzie się toczył wokół Tavalera de la Reina, pamiętającego czasy rzymskie, arabskie, z których rąk zostało w 1085 odzyskana przez króla Alfonsa Kastylijskiego. Z tego miasta pochodzi David Arroyo, drugi kolarz Giro d’Italia z 2010 roku.
Głównym wyzwaniem na pętli jest Puerto del Piélago, a wprowadzeniem do niego są dwa “ząbki”, przedzielone krótkim zjazdem. Pierwszy, do Hinojosa de San Vicente, to około 4 kilometry przy średniej stromiźnie 6%, a drugi, tuż za nią, to niemal dwa kilometry o nachyleniu 5%.
Za kolejnym zjazdem rozpocznie się właściwa wspinaczka – ponad 9 kilometrów średniej stromiźnie 5,6%. Podjazd jest dość regularny, jedynie w pierwszej części na jednym z kilometrów droga sięga 8%, pozostała część to około 5-6% nachylenia. Nic specjalnego, a ze szczytu do kreski zostaje jeszcze kilkanaście kilometrów – ciężko zatem spodziewać się zdecydowanych podziałów w grupie.
Finisz usytuowano w Tavalera de la Reina, mieście, które etapy Vuelty gościło w latach 2007 i 2009, a zwycięzcami zostawali Daniele Bennati i Anthony Roux.
Trudno spodziewać się innego rozwiązania niż rywalizacja uciekinierów, jako że sam podjazd nie jest wystarczająco trudny, aby zmusić do poważniejszych ruchów czekających na sobotnie wspinaczki faworytów.
W gronie uciekinierów powinni znaleźć się kolarze tacy jak Lawson Craddock (BikeExchange-Jayco), Clément Champoussin (AG2R Citroën), Gino Mäder (Bahrain Victorious) czy Quentin Pacher (Groupama-FDJ). Na mecie należy się spodziewać niewielkiej grupki, z której sprint wygra najmniej zmęczony zawodnik.
W gronie faworytów Remco Evenepoel nie wygląda na zagrożonego, a układ podjazdów nie faworyzuje plasujących się za jego plecami rywali.
Premie górskie:
Puerto del Piélago (30,3 km – 108 km przed metą; 9,3 km; 5,6%, kat. 2)
Puerto del Piélago (96,1 km – 42,2 km przed metą; 9,3 km; 5,6%, kat. 2)
Lotna premia:
Hinojosa de San Vicente (81,7 km – 56,6 km przed metą)
Start honorowy do etapu o godz. 13:55, start ostry – 14:03 po 3,4-kilometrowym odcinku neutralnym. Planowany finisz: 17:20-17:41
mapki i profile: Unipublic
