Giro d’Italia 2022: etap 12 – przekroje/mapki

autor: Mikołaj Krok :: 18 maja 2022, 17:15@miki_krok

Zapowiedź 12. etapu Giro d’Italia 2022. 19 maja (czwartek): Parma – Genua (204 km ★★★☆☆).

Etap w trzech zdaniach

Przelotowy etap do Ligurii. Najdłuższy odcinek na trasie tegorocznego wyścigu, choć jak na standardy Giro d’Italia z ostatnich lat, nie najdłuższy. Początkowo zaprezentowana trasa przewidywała wspinaczkę na Monte Becco (10,6 km; 6,5%), ostatecznie ten podjazd został zastąpiony przez dwie nieco łatwiejsze górki. Los powinien uśmiechnąć się do ucieczki, faworyci nie będą bowiem mieli gdzie atakować.

Briefing przed startem

Kolarze wyruszą z Parmy, miasta z bogatą tradycją kulinarną – produkowane są tu Prosciutto i Parmigiano Reggiano. Miasto powstało za czasów dominacji w tej części Italii plemienia Etrusków, natomiast jego głównymi atrakcjami są XII-wieczna katedra i XVI-wieczny pałac Dożów. Giro d’Italia ostatnio gościło tu jako miasto etapowe w 1988 roku.

Pierwsza część trasy prowadzi doliną rzeki Taro, przez północne Apeniny, mijając m.in. Collecchio, gdzie stoi kościół z XI wieku, a także Borgo Val di Taro, gdzie czeka pierwsza lotna premia, i Compiano, posiadającego XI-wieczny zamek. Profil tu wznosi się po łagodnym nachyleniu, aż do pierwszej premii górskiej dnia. Tą jest Passo del Bocco, sentymentalna przełęcz, pokonywana po raz pierwszy od 2011 roku, gdy na zjeździe tragicznie zginął Wouter Weylandt. 6 kilometrów o średnim nachyleniu 4% peletonu nie zaskoczy, trudniejszy za to będzie zjazd w kierunku Morza Liguryjskiego, długi na ponad 15 kilometrów. Peleton powinien przejechać go spokojnie, uciekinierzy zaś muszą się pilnować.

Zawodnicy do morza nie dojadą, gdyż wcześniej skręcą w dolinę rzeki Entella, przejeżdżając przez drugą lotną premię w Ferradzie i przez wieś Terrarossa Colombo, gdzie wychowali się rodzice Krzysztofa Kolumba. Nad Ferriere z kolei góruje sanktuarium maryjne. Tu droga ponownie zacznie się ponownie wznosić, na La Colletta. Ten podjazd jest bardziej konkretny, bo długi na 9 kilometrów, choć średnie nachylenie 4,2% powinno sprzyjać tylko próbom rozdzielenia ucieczki.

Zjazd prowadzi przez Bargagli, gdzie widać pozostałości po akwedukcie, który dawniej zaopatrywał Genuę w wodę. Ostatni podjazd dnia to Valico di Trensasco, krótka, lecz sztywna hopka o średniej stromiźnie 8%. Od mety dzieli ją ponad 30 kilometrów, co powinno zneutralizować wszelkie próby ataku.

Finisz ugości sięgająca pamięcią czasów przed Rzymianami stolica Ligurii, Genua – stolica Republiki Genui od XI wieku do 1797 roku i miasto z największym portem we Włoszech. W 2004 roku miasto było Europejską Stolicą Kultury, a jej główne atrakcje to Piazza De Ferrari – znajdujący się w centrum plac, przy którym dawniej znajdowały się siedziby instytucji finansowych – wysoka na 117 metrów latarnia morska, pałac św. Jerzego, gdzie znajdował się jeden z najstarszych banków depozytowych na świecie, i pochodzące z XVI i XVII wieku uliczki pomiędzy miejskimi pałacami, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Po Valico di Trensasco zawodnicy wjadą do doliny rzeki Secca, kręcąc płaskim odcinkiem w kierunku miasta. Po minięciu lotniska trasa prowadzi przez otwarty dwa lata temu most autostradowy św. Jerzego, będący następcą tragicznie zawalonego 14 sierpnia 2018 Ponte Morandi. Tu również czekają dwa tunele, następnie peleton znajdzie się w centrum, jadąc pofałdowaną drogą wzdłuż morza. W końcówce czekają dwa zakręty o 90 stopni, około 1900 i 1000 metrów przed kreską, do której droga prowadzi lekko pod górę. W tym samym miejscu w 2015 roku drugi etap “Corsa Rosa” zdobywał Elia Viviani.

Stroma wspinaczka na 30 kilometrów przed metą mocno ograniczy szanse sprinterów. To może być dzień ucieczki lub Mathieu van der Poela, pod warunkiem, że Alpecin-Fenix podejmie trud kontrolowania etapu.

Premie górskie:
Passo del Bocco (97,6 km – 106,4 km przed metą; 6 km; 4%, maks. 8%, kat. 3)
La Colletta (151,7 km – 52,3 km przed metą; 9,3 km; 4,2%, maks. 9%, kat. 3)
Valico di Trensasco (173,4 km – 30,6 km przed metą; 4,3 km; 8%, maks. 12%, kat. 3)