Danielo - odzież kolarska
Home / Wiadomości / Egan Bernal znów pedałuje

Egan Bernal znów pedałuje

autor: :: 16 lutego 2022, 21:19

Czy Egan Bernal wystartuje w Tour de France? Należy w to wątpić. A czy zobaczymy go w tym sezonie na trasie wyścigów? Wiele na to wskazuje.

Lider Ineos Grenadiers błyskawicznie powraca do zdrowia, po wypadku jakiego doznał pod koniec stycznia. Wtedy podczas treningu wjechał na pełnej szybkości w stojący na drodze autobus. Cztery tygodnie od wydarzenia wielokrotnych złamań jakby nie było.

Nigdy nie pozwól by ktoś ci wmówił, że czegoś nie możesz zrobić

– napisał Kolumbijczyk na Instagramie, podpisując filmik, na którym pokazuje jak pedałuje na rowerze stacjonarnym.

Przed Bernalem wciąż daleka droga, ale może powrócić szybciej niż sądzili najwięksi optymiści.

powiązane:

10 Comments

  1. Maciek

    17 lutego 2022, 10:05 o 10:05

    On zawsze był taki pogięty? Wygląda jakby miał fest skoliozę.
    Nie ma co wróżyć, na takim rowerze nawet Szurkowski po wypadku pedałował, do profesjonalnego treningu jeszcze daleka droga. Oby się udało.

  2. Karol

    17 lutego 2022, 10:32 o 10:32

    Bzdury z tym złamaniami. Każdy kto kiedykolwiek sobie złamał rękę lub nogę, ewentualnie zna kogoś kto sobie to zrobił ten wie, że nie ma takiej możliwości żeby po 4 tygodniach zacząć uprawiać sport. Bernal to bajkopisarz, nic nie miał połamane, jedynie jakieś stłuczenia. Gdyby mu się stało to o czym pisał to do dziś miałby problem żeby w ogóle wstać z łóżka.

  3. Mark

    17 lutego 2022, 12:28 o 12:28

    Tak, a ta blizna na kręgosłupie jest narysowana. Wbił się w nieruchomą ścianę, przy prędkości 40-50km/h i niczego nie złamał. Zanim napiszesz, coś równie mądrego, przeczytaj prosty przykład, po jakim czasie sportowcy wracają do rywalizacji po złamaniach. Poziom kretyństwa, które tu wypisałeś jest absurdalny. Pominąć można fakt, że Egan nie wrócił nawet do treningu, a pracuję wyłącznie nogami, co choćby przyczyni się do braku utraty mięśni. https://www.cyclingweekly.com/news/tom-pidcock-back-to-riding-six-days-after-collarbone-surgery

  4. Konrad

    17 lutego 2022, 18:30 o 18:30

    Sportowcy są w stanie wracać do sprawności, po urazach, dużo szybciej niż ludzie nie będący aktywni fizycznie. Również są w stanie odzyskać pełną sprawność w sytuacji, w której ludzie nie aktywni by jej nie odzyskali. Odpowiada za to pamięć mięśniowa. Podobnie doping stosowany na wczesnym etapie kariery umożliwia wejście na nienaturalnie wysoki poziom sportowy. Późniejsze ograniczenie lub zaprzestanie stosowania dopingu powoduje wolniejszy spadek formy niż miałoby to miejsce u czystych zawodników i za to także odpowiada pamięć mięśniowa. Bernal to niewątpliwie jednostka wybitna zarówno pod względem genetycznym jak i zdolności do absorbancji farmakologii. Chociaż finalnie pewnie i tak skróci mu to karierę.

  5. Maciek79

    18 lutego 2022, 07:14 o 07:14

    Froome, Evenepoel, i paru innych którzy nie mieli bardziej skomplikowanych kontuzji jednak potrzebowali duuuużo wiecej czasu do powrotu.
    Bernal to niewątpliwie wybitna jednostka!

  6. jacek

    18 lutego 2022, 13:25 o 13:25

    Czy może ktoś to logicznie wytłumaczyć jak chłopak z sylwetką, która przypomina bardziej człowieka uzależnionego od gier komputerowych może osiągać takie wyniki sportowe?

  7. sebix

    18 lutego 2022, 13:48 o 13:48

    Jakiej sylwetki oczekujesz od kolarza zawodowego? Jak każdy “góral” jest bardzo szczupły. Bernal nigdy nie był “docięty”, plus teraz parę tygodni leżenia i nic nierobienia też dało znać o sobie. Tylko tyle. Nic dziwnego w tym nie ma.

  8. Joga

    18 lutego 2022, 14:41 o 14:41

    Widać ślady po drenach i bliznę na kręgosłupie, jednak to złamanie kości udowej jest zastanawiające. Od samego początku nie widać nawet malutkiego gipsu. Czy to możliwe, by tego typu złamanie zrastało się bez konieczności unieruchomienia? To było złamanie krętarzowe, wszędzie w internecie piszą, że niezbędny jest gips biodrowy, a tymczasem u Bernala nie było go widać nawet przy wypisie ze szpitala.

  9. Szymon

    19 lutego 2022, 12:20 o 12:20

    Oczywiście że bez gipsu ! Co za głupota z tym gipsem. Piszą że miał złamany trzon kości udowej, więc pewnie gwóźdź śródszpikowy i jakaś płytka. Dziwne tylko ze tak szybko pozwolili mu chodzić bez kul. Może za to spokojnie kręcić na siedząco bez żadnego obciążenia.

  10. Michał

    19 lutego 2022, 21:46 o 21:46

    Miałem kilka lat temu złamanie przezkrętażowe kości udowej. Żadnego gipsu. Operacja, płytka metalowa i śruby i po kilku dniach chodziłem o kulach. Myślę, że na pewno sportowcy szybciej wracają do sprawności po wypadkach, ale także sportowcy z topu mają prędzej dostęp do najlepszych lekarzy i terapii