Tour de France 2021: etap 15 – przekroje/mapki

autor: Mikołaj Krok :: 10 lipca 2021, 17:45@miki_krok

Zapowiedź 15. etapu Tour de France 2021. 11 lipca (niedziela): Ceret – Andora La Vella (191,3 km).

Pierwsze starcie z wyższymi przełęczami w Pirenejach i początek trzydniowego pobytu w Andorze. Końcówka zachęca do ofensywnych akcji, a mając przed sobą dzień przerwy można liczyć na ataki czołowej dziesiątki wyścigu.

Malutkie Ceret, rodzinne miasto pięciokrotnego mistrza olimpijskiego i siedmiokrotnego zdobywcy kryształowej kuli w biathlonowym Pucharze Świata, Martina Fourcade’a, ugości Tour de France po raz pierwszy w historii. Jest ono znane przede wszystkim dzięki uprawie czereśni – co roku skrzynię otrzymuje prezydent Francji. Ponadto do zobaczenia jest kamienny, XIV-wieczny most Diabła nad rzeką Tech, XIV-wieczna fontanna i kościół, którego budowę rozpoczęto w XI wieku.

Trasa prowadzi najpierw na zachód, delikatnie pod górę, co może ułatwić utworzenie mocnej ucieczki. Kolarze przejadą m.in. przez Vinça, gdzie w 1976 roku otwarto wysoką na 55 metrów tamę, a także Prades, mieście, którego burmistrzem przed objęciem roli premiera w 2020 roku był Jean Castex. Stoi tu XII-wieczny kościół, a co roku odbywa się festiwal filmowy. Tu trasa zacznie prowadzić pod górę, przejeżdżając przez lotną premię w Olette.

Pierwszym podjazdem jest Montée de Mont Louis (8,4 km; 5,7%), choć droga pod górę prowadzi dużo dłużej, niż przez oficjalne 8 kilometrów. Mont Louis to najwyżej położone miasto z murem obronnym we Francji, a jego cytadela powstała w XVII wieku. Za premią czeka Pont Romeu, turystyczne miasto, gdzie przed Igrzyskami Olimpijskimi w 1968 roku otworzono działające do dziś centrum szkoleniowe.

Kilkukilometrowy zjazd doprowadzi do krótkiego płaskiego odcinka, następnie rozpocznie się długi, lecz niestromy Col de Puymorens (5,8 km; 4,7%). Podjazd ten na trasie Tour de France niewidziany był od 1993 roku. Po krótkim zjeździe zawodnicy pokonają ostatnie 11 kilometrów podjazdu pod Port d’Envalira. Przełęcz jest najwyższym punktem na trasie 108. “Wielkiej Pętli”, a zatem tu zostanie przyznana wynosząca 5 000 euro premia im. pierwszego dyrektora wyścigu, Henriego Desgrange’a. Port d’Envalira “dachem” Tour de France była również w 1997 i 2016 roku.

To tu kolarze wjadą do znanego raju podatkowego, jakim jest Księstwo Andory, zarządzanego przez dwóch współksiążąt, prezydenta Francji i biskupa La Seu d’Urgell. Językiem urzędowym jest język kataloński.

W Andorze organizatorzy poślą zawodników tylko na jeden podjazd, Col de Beixalis. Na trasie Tour de France wspinaczkę tę widzieliśmy w 2016 roku, ponadto na Vuelta a Espana widzieliśmy ją w 2015 i 2018 roku (za drugim razem dwukrotnie). Ponad 6 kilometrów o średniej stromiźnie 8,5% może podzielić czołówkę.

Premia górska – i jednocześnie bonusowa – znajdzie się 15 kilometrów przed metą, a następnie czeka długi, stopniowy zjazd, kończący się kilometr przed metą. Kreska namalowana zostanie w stolicy kraju, mieście Andora, gdzie tradycją na przesilenie letnie są ogniska, wpisane od 2015 roku na listę niematerialnego dziedzictwo kulturowe UNESCO. Dawna siedziba Rady Generalnej (tutejszego parlamentu), Casa de la Vall, to budowa XV-wieczna, zastąpiona nową dziesięć lat temu, ponadto do zobaczenia są dwa kościoły, XI-wieczny i IX-wieczny.

Kolarze wpadną do miasta trzy kilometry przed metą, a przygotowana końcówka jest kręta. Na samym początku czeka szykana prawo-lewo-prawo, następnie zawodnicy przejadą wzdłuż rzeki Valira, notując rondo 1200 metrów przed metą i dwa zakręty w lewo już za czerwonym trójkątem. Tu miną również niewielki narodowy stadion piłkarski. Ostatnie rondo pojawi się 400 metrów przed metą, do pokonania jest “na wprost”.

Etap powinien sprzyjać zawodnikom szukających swoich szans, aby odjechać konkurentom w walce o lokaty w czołówce klasyfikacji generalnej. Aktywną jazdę na Mont Ventoux potwierdzić może Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma), ponadto nadrobić muszą również Richard Carapaz (Ineos Grenadiers), Wilco Kelderman (Bora-hansgrohe) i Enric Mas (Movistar Team).

Premie górskie:
Montée de Mont Louis (86,3 km – 105 km przed metą; 8,4 km; 5,7%, kat. 1)
Col de Puymorens (133,1 km – 58,2 km przed metą; 5,8 km; 4,7%, kat. 2)
Port d’Envalira (146,7 km – 44,6 km przed metą; 10,7 km; 5,9%, kat. 1 – Souvenir Henri Desgrange)
Col de Beixalis (176,5 km – 14,8 km przed metą; 6,4 km; 8,5%, kat. 1)