Danielo - odzież kolarska

Tour de France 2021: etap 11 – przekroje/mapki

Zapowiedź 11. etapu Tour de France 2021. 7 lipca (środa): Sourges – Malaucène (198,9 km).

Siedemdziesiąt lat temu na trasie “Wielkiej Pętli” zadebiutował ”Olbrzym Prowansji”, lub też “Łysa Góra” – teraz kolarzom i kibicom przyjdzie oglądać dziw natury w podwójnej wersji i to przed finiszem na zjeździe. Emocje na Mont Ventoux, na niemal dwustukilometrowej trasie gwarantowane.

Peleton wyruszy z Sorgues, obecnego na trasie Tour de France po raz pierwszy, gdzie w XIV wieku wybudowano pałac papieski, poprzedzający ten w Avignon. Znaczna część tej budowli została zniszczona w czasie wojen religijnych. Ponadto w mieście, gdzie kiedyś przebywali malarze Pablo Picasso i Georges Braque, znajduje się XI-wieczny most, dawniej będący częścią zamku.

Kolarze najpierw pojadą na południe, notując na początku jedynie nieznaczne podjazdy pod Côte de Fontaine-de-Vaucluse (1,9 km; 6%) i Côte de Gordes (2,5 km; 5,1%). Pomiędzy nimi zaliczą lotną premię w Les Imberts (40,2 km – 158,7 km przed metą), a także ulokowane na wzgórzu miasto Gordes, gdzie góruje budowany pomiędzy XI a XVI wiekiem zamek, a niedaleko którego znajduje się XII-wieczne opactwo. Tu trasa skręci na wschód i przez miasteczko Roussillon, bogate w ochrę, dojadą do Apt, rzymskiego miasta z XI-wieczną gotycko/renesansową katedrą.

Znaczącym, mogącym nieco przerzedzić stawkę podjazdem będzie Côte de Fontaine-de-Vaucluse (9,3 km; 6,7%), choć znajduje się za daleko od mety, aby już tu wypatrywać znaczących ruchów. Podjeżdżając kolarze miną XI-wieczny zamek w Saint-Saturnin-lès-Apt, a po krótkim zjeździe i płaskim odcinku zaczną po raz pierwszy kręcić na Mont Ventoux.

Pierwsza wspinaczka przewidziana jest niewidzianą do tej pory na Tour de France drogą z Sault. Podjazd jest najdłuższy, bo 22-kilometrowy, lecz najmniej stromy, przy średniej stromiźnie 5%. Pierwsze 16 kilometrów to boczna droga, ogólnie chroniona od podmuchów wiatru roślinnością, na której nachylenie na żadnym z kilometrów nie przekroczy 6%. Po dojechaniu do Chalet Reynard kolarze wjadą na znaną drogę, prowadzącą z Bedoin, i nią pokonają wymagające 6 kilometrów po odsłoniętym terenie. Najtrudniejsza jest sama końcówka podjazdu, z prawie 10-procentowym nachyleniem

Po minięciu obserwatorium na szczycie droga poprowadzi w dół, do Malaucene. W dalszej części zjazdu robi się ona szeroka, trudne zakręty pojawiają się przede wszystkim na początku i końcu. Nachylenie tu zbliżone jest do tego słynnego podjazdu, na co również należy uważać. W Malaucene kolarze nie przekroczą linii mety, a pomkną do Bedoin, aby rozpocząć drugą wspinaczkę na “Olbrzyma Prowansji”.

Ta wersja pojawi się na Tour de France po raz pierwszy od pięciu lat. Najbardziej wymagające są pierwsze kilometry, na których nachylenie doskakuje do 10%, za to tu drzewa chronią od wiatru. W okolicach Chalet Reynard droga ustąpi, przed samą restauracją do poziomu 7%, a na kilometr za nią – do 5%. Potem droga złączy się z wcześniejszym podjazdem i znów doprowadzi na szczyt, a kolarze, tak jak ostatnio w 1994 roku, ruszą w dół.

Malaucene to niewielkie miasteczko, debiutujące jako gospodarz startu czy mety. Znajduje się tu niewielka XII-wieczna kapliczka, jedyny ślad po powstałym w VII wieku i już zburzonym opactwie, a także XIII-wieczny kościół. Na wzgórzu w sercu miasteczka dawniej znajdował się zamek. 22-kilometrowy zjazd doprowadzi aż do mety, a w końcówce, na ostatnim kilometrze, do pokonania są cztery ostre zakręty.

Główne pytanie przed środowym etapem to tylko czy Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) będzie w stanie wciąż zdominować stawkę aż tak, jak w Alpach – jeżeli tak, jeszcze bardziej powiększy swoje szanse na kolejny tytuł w Tour de France. Drugi i czwarty w klasyfikacji Ben O’Connor (AG2R Citroën Team) i Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma) muszą potwierdzić, że nie znaleźli się na tych lokatach przypadkiem i że stać ich na walkę w trzytygodniowym wyścigu.

Oprócz nich walczyć powinni inni zawodnicy w czołówce klasyfikacji generalnej – Rigoberto Uran (EF Education-Nippo), Richard Carapaz (Ineos Grenadiers), Enric Mas (Movistar Team) i Wilco Kelderman (Bora-hansgrohe), chcący nawiązać walkę co najmniej o lokaty na podium.

Premie górskie:
Côte de Fontaine-de-Vaucluse (32,1 km – 166,8 km przed metą; 1,9 km; 6%, kat. 4)
Côte de Gordes (43,7 km – 155,2 km przed metą; 2,5 km; 5,1%, kat. 4)
Côte de Fontaine-de-Vaucluse (83,6 km – 115,3 km przed metą; 9,3 km; 6,7%, kat. 1)
Mont Ventoux (122,5 km – 76,4 km przed metą; 22 km; 5,1%, kat. 1)

Mont Ventoux (176,9 km – 22 km przed metą; 1,9 km; 6%, kat. HC)

Lotna premia:
Les Imberts (40,2 km – 158,7 km przed metą)

Start honorowy do etapu o godz. 12:00, start ostry – 12:15 po 7,9-kilometrowym odcinku neutralnym. Planowany finisz: 17:18-17:57

mapki i profile: ASO/Geoatlas