Danielo - odzież kolarska

Landa i Bilbao jak w tandemie. Giro d’Italia na celowniku

Mikel Landa po roku przerwy powróci na Giro d’Italia. Kolarz Bahrain Victorious nie zapomni przy tym o Tour de France.

Bask o swoich celach na zbliżający się sezon opowiedział podczas konferencji online. Na razie nie zdecydował, który z Wielkich Tourów potraktuje priorytetowo. Czeka na prezentację programu “Corsa Rosa”.

31-latek wystąpi w Vuelta a Andalucia, następnie wybierze start w Tirreno-Adriatico lub Volta a Catalunya, a potem wystartuje w Itzulia Basque Country.

Decyzja o tym nie zależy od obsady na starcie, lecz od trasy. Im więcej etapów górskich i mniej jazdy na czas, tym dla mnie lepiej. Wiem, że na Tour de France będą dwie czasówki, dlatego wciąż chcę poprawiać tę umiejętność. Moim celem jest wygranie Grand Touru, najpierw Giro, a potem zobaczymy

– powiedział Landa.

Chciałbym znów być w formie pozwalającej na walkę o podium lub zwycięstwo w Giro

– dodał.

Landzie w obydwu trzytygodniówkach towarzyszył będzie Pello Bilbao, piąty zawodnik ostatniego Giro. Obaj liczą również na powołanie do reprezentacji Hiszpanii na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

Tegoroczne Giro będzie świetną okazją dla Mikela. Pojadę go wspierać, tak jak na trasie Tour de France. Jeśli będzie to możliwe, będę chciał ugrać coś dla siebie, może wygrać etap. Zobaczymy. Nidy nie wiadomo kiedy nadarzy się okazja, szczególnie w tak niepewnych czasach. Dlatego ważne jest by być zawsze przygotowanym

– tłumaczył Bask.

Landę i Bilbao na trasach Grand Tourów wesprą Włoch Damiano Caruso, Słoweniec Matej Mohoric oraz Holender Wout Poels.