Danielo - odzież kolarska

Rafał Majka w UAE Team Emirates

Rafał Majka od sezonu 2021 będzie reprezentował barwy UAE Team Emirates. Polak podpisał dwuletni kontrakt.

31-letni kolarz w nowej ekipie podzieli obowiązki pomiędzy pracą na zwycięzcę tegorocznego Tour de France, Tadeja Pogacara, a walką na własną korzyść.

Majka rozpoczął karierę w profesjonalnym peletonie w 2011 roku w grupie Saxo Bank-SunGard, która po licznych zmian nazw zakończyła działalność w 2016 roku jako Tinkoff. W jej barwach zawodnik z Zegartowic odniósł trzy zwycięstwa etapowe na “Wielkiej Pętli” (2 x 2014 i 2015), dwukrotnie sięgając również po koszulkę najlepszego górala (2014, 2016), a także wygrał w klasyfikacji generalnej Tour de Pologne (2014).

Ponadto w tym czasie Majka zdobył brązowy medal olimpijski w 2016 roku, a czterokrotnie kończył Wielkie Toury w czołowej dziesiątce – zajmując trzecie miejsce na Vuelta a Espana w 2015 roku.

Sezon 2017 rozpoczął w Bora-hansgrohe, w barwach której zwyciężył w Tour of Slovenia i na etapie Vuelta a Espana (oba 2017). Ponadto w ubiegłym sezonie ukończył Giro d’Italia i Vuelta a Espana na szóstej pozycji. Po czterech sezonach w niemieckiej ekipie nadszedł czas na kolejną zmianę.

Cieszę się, że dostałem taką szansę na tym etapie mojej kariery. Tam, gdzie trzeba będę pracował dla [Tadeja] Pogacara, ale również szukał szansę dla siebie. Gdzie? Na wyścigach takich jak Tirreno-Adriatico, Tour de Suisse, czy Vuelta a Espana, gdzie służy mi klimat. Tak, jestem nietypowym Polakiem, uwielbiam upały

– powiedział Majka, w komunikacie prasowym UAE Team Emirates.

31-latek podkreślił również, że marzy o medalu mistrzostw świata, który byłby idealnym dodatkiem do krążka z Igrzysk Olimpijskich.

Jesteśmy przekonani, że Rafał nie tylko będzie mocnym wsparciem dla Tadeja Pogacara, ale również zaspokoi z nami swoje osobiste ambicje. Prosimy go, by nie stracił zapału do sięgania po własne sukcesy

– zaznaczył szef zespołu Mauro Gianetti.

18 Comments

  1. Karol

    19 października 2020, 10:16 o 10:16

    Występ w tym Giro będzie kluczowy dla jego roli w nowym zespole. Pojedzie dobrze, to może faktycznie dostanie lidera na jednym z GT, pojedzie kiepsko to w wieku 32 spadnie do pozycji najlepszego gregario dla swojego lidera. Zobaczymy też jaki będzie ostateczny skład Team Turbanów w przyszłym sezonie.

  2. Kocurello1

    19 października 2020, 11:09 o 11:09

    Oferta całkiem niezła. Pomoc na TdF i lider na Vueltę. Fajnie to wygląda. Oby tak rzeczywiście było.

  3. Marerk

    19 października 2020, 11:14 o 11:14

    Sam fakt że w ogóle zmienia barwy ,jest już dobrą imformacją. Ktoś w emiratach musi zastąpić Aru, którego forma jest tragiczna i chyba kończy mu sie kontrakt.

  4. Bedrzich

    19 października 2020, 12:59 o 12:59

    Na pewno dostanie swoją szanse w tygodniówkach. Natomiast jak wyjdzie z jego rola w GT, to się dopiero okaże. Na naszych oczach wszystko się trochę zmienia. Młodziaki, które miały siedzieć cicho i czekać na swoja szansę wyskakują na czuby w GT, więc – pożyjemy, zobaczymy…

  5. Konrad

    19 października 2020, 13:35 o 13:35

    Kelderman idzie do Bory na przyszły sezon,

  6. Jurek

    19 października 2020, 13:49 o 13:49

    U Niemca miał źle niż u ruska z Tinkof-Saxo, może u araba będzie mieć najlepiej ?

  7. Artur

    19 października 2020, 14:06 o 14:06

    Dla niego to dobrze. Z pewnością finansowo na tym skorzysta. Myślę, że z Tour de France się wyleczył i chyba zna swoje miejsce w szeregu. Może dostać szanse na etap. Co do pozostałych wyścigów będzie miał znacznie większą swobodę. Z tym, że ja już nie widzę szans w wielkich turach na dobrą pozycję w generalce. Etapy tak…ale nie generalka. Myślę tu oczywiście o TOP 3. Z mojego punktu (kibica) wolę wygrane etapowe, w fajnym stylu, niż miejsca pod koniec pierwszej dziesiątki.

  8. Ulle

    19 października 2020, 14:56 o 14:56

    @Artur
    ” Z tym, że ja już nie widzę szans w wielkich turach na dobrą pozycję w generalce.”
    A jaką on pozycję zajmuje w Giro? Złą???

  9. Artur

    19 października 2020, 15:38 o 15:38

    wszystko zależy jaka miarę przyłożysz

  10. andrew

    19 października 2020, 16:22 o 16:22

    @Artur – on się nie nadaje na etapy, nie ma dynamiki. No chyba ze zwycięstwa drugiej kategorii (z ucieczki). Ale jak tadej bedzie walczył o zwycięstwo to go nie puszcza. Jego szansa to właśnie tygodniówki i walka o top 5 vuelta, giro.

  11. Karol

    19 października 2020, 16:38 o 16:38

    Jak będzie najmocniejszym pomocnikiem Pogacara na TdF to nie będzie mógł jechać po etap. Chyba, że Tadej się wycofa w trakcie wyścigu.

  12. taki tam

    19 października 2020, 18:27 o 18:27

    Smutek…..koniec wielkiego ścigania. Zostanie wodzianką…..
    Mam tylko nadzieję, że kasę jaką dostanie, że zastąpi ambicje.

  13. Led

    19 października 2020, 18:42 o 18:42

    taki tam ma wielkie ambicje przed komputerem. Trzepie… taki tam spisz swoje osiągnięcia i osiągnięcia Rafała. A potem mów o ambicji. Opowiedz o swoich ambicjach i osiągnięciach na fotelu Trzep przed ekranem dalej…

  14. paweł - amator

    19 października 2020, 19:41 o 19:41

    Uważam, że na jeden tour dostanie wolną rękę. Poza Tadejem nie ma tam mocnego górala na GT. Może w przyszłym sezonie będzie liderem na Vuelte. Zmiana na duży plus. Napewno jest to jeden z najlepszych polskich kolarzy i tego nie można mu odmówić. Szkoda, że brakuje mu trochę charyzmy.

  15. taki tam

    19 października 2020, 20:22 o 20:22

    Led…..że co??!!
    Że wolę Rafała walczącego o 6 miejsce niż walczącego z 6 bidonami?
    Następców niestety nie widać.

  16. szczebelek

    19 października 2020, 22:21 o 22:21

    W tym sezonie w Emiratach był Pogacar i długo nikt…. Formolo, Aru nawet jak zostaną to są gorsi niż Majka z resztą nie jest powiedziane, że Rafał nie wygra dzięki temu kolejnego etapu w TDF… Bałbym się gdyby znalazł się w Movistarze czy w Ineos albo w Jumbo, bo byłby wtedy pewniakiem do wożenia bidonów.

  17. VinesX

    20 października 2020, 09:22 o 09:22

    Bardzo dobra zmiana, pewnie będzie startował w TDF będąc głównym pomocnikiem dla Tadeja (może sam coś zdziała), a potem lider na Giro/Vuelte mając solidną i pomocną drużyne, a nie Konrada, który nie pomaga tylko przeszkadza. Tak jak kolega szczebelek napisał, bałbym się INEOS albo Jumbo, gdzie mają za dużo dobrych zawodników, więc Majka zostałbym Królem Bidonów. Rozważałem też czy może pójdzie do Israela (ale teraz to chyba za mocny skład mają, żeby majka tam działał), Lotto albo do Cofidisu, ale Turbany Team chyba jest najlepszą opcją.

  18. Ulle

    20 października 2020, 14:54 o 14:54

    Artur@
    Miarę? Majka to jest kolarz na pierwszą dziesiątkę i taką miarą powinieneś go mierzyć