Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia 2020. Vincenzo Nibali po różową koszulkę

Vincenzo Nibali poprowadzi amerykańską formację Trek-Segafredo podczas 103. edycji Giro d’Italia, która 3 października rozpocznie w sycylijskiej miejscowości Monreale.

Włoch wystartuje w “Różowym Wyścigu” po raz dziewiąty w karierze. Do tej pory “Rekin z Mesyny” wygrał Giro w 2013 i 2016 roku, a także 4-krotnie meldował się na podium. Trzeci triumf w “Corsa Rosa” pozwoliłby mu przeskoczyć półkę wyżej na kartach historii i dołączyć do grona wybitnych rodaków takich jak Giovanni Brunero, Gino Bartali, Felice Gimondi czy Fiorenzo Magni.

Obecny sezon nie układa się jednak po myśli Sycylijczyka, choć Włoch wskazuje na fakt, że “wszystkie cyferki się zgadzają”. Po pandemicznej przerwie zdecydował się ścigać jedynie na własnym podwórku, a najlepszy wynik osiągnął na Il Lombardii, gdzie zajął 6. miejsce.

Trasa 103. edycji Giro d’Italia powinna sprzyjać 35-latkowi. Organizatorzy przygotowali wymagającą trasę z piekielnie trudnym trzecim tygodniem. Nibali słynie z tego, że najlepszą formę osiąga właśnie pod koniec wyścigu, ale na przeszkodzie może stanąć mu niepewna pogoda w wysokich górach.

Pozytywną informacją jest powrót Giulio Ciccone. Występ Abruzyjczyka stał pod dużym znakiem zapytania. Włoch zmagał się z koronawirusem, którego wykryto u niego na kilka dni przed startem Tirreno-Adriatico. Forma 25-latka, który nie ścigał się od krajowego czempionatu na początku sierpnia, pozostaje zagadką. Dyrektorzy sportowi liczą jego dobrą formę w kluczowym, trzecim tygodniu, w którym rozstrzygną się losy wyścigu.

Szeregi ekipy Trek-Segafredo uzupełnią: Julien Bernard, Gianluca Brambilla, Nicola Conci, Jacopo Mosca, Antonio Nibali i Pieter Weening.