Romain Bardet nie przystąpił do czternastego etapu Tour de France. Lider AG2R La Mondiale rozbił się wczoraj podczas zjazdu z Montée de la Stèle, doznając wstrząśnienia mózgu.
Bardet mimo upadku przejechał kolejne 90 kilometrów i etap ukończył, a ekipa w komunikacie stwierdziła, że objawy wstrząśnienia mózgu pojawiły się po zakończeniu odcinka. Nie jest jasne jak i czy stan Francuza został oceniony zaraz po kraksie.
29-latek, który w przyszłym sezonie założy koszulkę Team Sunweb, powinien po krótkim odpoczynku wrócić do ścigania. Długość przerwy nie jest znana: Bardet we wpisie w mediach społecznościowych potwierdził, że wciąż ma zawroty głowy i niewielkie krwawienie wewnętrzne.
Szansy na powrót do ścigania w tym roku nie będzie miał Bauke Mollema.
Zawodnik Trek-Segafredo w drodze do Puy Mary upadł w tym samym miejscu co Bardet, ale obrażenia ma znacznie poważniejsze. Holender doznał złamania kości promieniowej i kości łokciowej w przedramieniu, a także kości łódeczkowatej w nadgarstku.
Copyright © rowery.org. Wszelkie prawa zastrzeżone.