Tour de France 2020. Sagan na zielono, ale Bennett nie odpuszcza

autor: Kacper Wośkowiak :: 7 września 2020, 11:48

fot. Pressesports/Bernard Papon

Trwa zacięta walka o zieloną koszulkę Tour de France między Peterem Saganem a Samem Bennettem. Za ich plecami czają się Wout van Aert i Bryan Coquard. W dniu przerwy sprawdzamy gdzie najwięcej punktów zarobili najlepsi sprinterzy wyścigu.

Peter Sagan zakończył pierwszy tydzień w zielonej koszulce lidera klasyfikacji punktowej. Słowakowi nie odpuszcza Sam Bennett, który traci jedynie 7 punktów.

Trzykrotny mistrz świata już na drugim etapie, w zastępstwie Alexandra Kristoffa, założył maillot vert. Jej prawowitym właścicielem został na mecie trzeciego odcinka w Sisteron. W środę, na spokojnym etapie do Privas, dzięki 3. miejscu, koszulkę przejął Sam Bennett, ale Irlandczyk nacieszył się nią jedynie dwa dni.

Kolarze Bora-hansgrohe podjęli skuteczną kontrę w piątek. Na pagórkowatym początku etapu wycieli niemal wszystkich liczących się sprinterów i po lotnej premii Sagan wrócił na pozycję lidera. Niestety, na nieszczęście naszego południowego sąsiada, łańcuch w jego rowerze nie wytrzymał na ostatnim kilometrze i Sagan nie zdołał zafiniszować w czołówce.

Jestem zawiedziony. Wszystko wyglądało dobrze, ale w końcówce spadł mi łańcuch i straciłem szansę na zdobycie punktów. Pieprzone kolarstwo

– powiedział wtedy.

Bennett także nie krył swojego niezadowolenia.

Jestem rozczarowany. Czuję, że zawiodłem chłopaków. Chciałem dzisiaj wygrać, miałem dobre nogi, ale na drugim podjeździe gra dobiegła końca

– komentował po przekroczeniu linii mety ze stratą ponad 14 minut.

Warto wspomnieć, że kolarz Deceuninck-Quick-Step został pierwszym Irlandczykiem w zieleni od 1989, kiedy koszulkę nosił Sean Kelly.

W czołówce klasyfikacji punktowej “przypadkowo” znalazł się Wout van Aert. Belg wykorzystał wolną rękę na 5. etapie i po zaciętym finiszu pokonał Ceesa Bola. Dwa dni później wygrał wietrzny odcinek w Lavaur po sprincie z przetrzebionego peletonu.

Kolarz Jumbo-Visma wyklucza jednak walkę o maillot vert.

Od samego startu wyścigu ważne jest gromadzenie punktów, na co trzeba wydatkować sporo energii. Nie jestem w stanie połączyć całodniowej pracy na rzecz liderów z braniem udziału w każdej sprinterskiej rozgrywce. Zielona koszulka nie jest moim celem

– zaznaczył w rozmowie z “Cyclingnews”.

W grze o maillot vert wciąż pozostaje Bryan Coquard (B&B Hotels-Vital Concept). Ambitny Francuz nie odpuszcza punktów na lotnych premiach, a z bardzo dobrej strony pokazał się na 7. etapie. Filigranowy sprinter nie dał się zgubić na wiatrach i na mecie w Lavaur zameldował się na podium.

Większej chęci do walki nie wykazuje pierwszy lider klasyfikacji punktowej Alexander Kristoff. Norweg zadowolił się wygranym etapem w Nicei i żółtą koszulką, ale na pozostałych etapach miał problemy ze skutecznym finiszowaniem. Teraz jego zespół, UAE-Team Emirates, zajęty jest opieką nad Tadejem Pogacarem, który ma realne szansę na zwycięstwo w całym wyścigu.

Dużą aktywność na lotnych premiach wykazuje Matteo Trentin (CCC Team). Niestety póki co piętą achillesową Włocha są finisze, na których zgromadził jedynie 15 punktów. Jeśli chce włączyć się do walki powinien poprawić się na tym polu.

Z gry o zieloną koszulkę definitywnie wypadł Elia Viviani (Cofidis). Włoch tylko na pierwszym odcinku włączył się do sprinterskiej rozgrywki, pozostałe etapy przejechał anonimowo. Byłemu mistrzowi Europy wyraźnie brakuje błysku i dobrego rozprowadzenia.

W sobotę na pierwszym pirenejskim etapie wycofał się Giacomo Nizzolo (NTT Pro Cycling). Włoch odczuwał problemy zdrowotne od kilku dni, ale próbował przetrwać w wyścigu do poniedziałkowej przerwy. Przed startem “Wielkiej Pętli” 30-latek wygrał krajowy czempionat, a w Plouay wywalczył tytuł mistrz Europy i był jednym z pretendentów do walki o zieloną koszulkę.

Klasyfikacja punktowa – podsumowanie 1. tygodnia

Poz.	Zawodnik	Punkty	Punkty zdobyte na mecie	Punkty zdobyte na lotnych premiach
1.	Peter Sagan	138	54	84
2.	Sam Bennett	131	68	63
3.	Wout van Aert	111	100	11
4.	Bryan Coquard	106	50	56
5.	Matteo Trentin	98	15	83
6.	Alexander Kristoff	93	55	38
7.	Julian Alaphilippe	82	69	13
8.	Caleb Ewan	75	60	15
9.	Tadej Pogacar	69	69	0
10.	Greg van Avermaet	64	41	23
11.	Cees Bol	62	62	0
12.	Marc Hirschi	60	40	20
13.	Michael Morkov	58	0	58
14.	Alexey Lutsenko	56	43	13
15.	Primoz Roglic	50	47	3