Danielo - odzież kolarska

Prezentacja Tirreno-Adriatico 2020

Tegoroczny wyścig Tirreno-Adriatico z powodu pandemii rozpocznie się z aż półrocznym opóźnieniem. Zamiast przygotować do wiosennych klasyków tym razem podprowadzi do mistrzostw świata oraz jesiennego Giro d’Italia. 

Zmagania znad Morza Tyrreńskiego w kierunku Adriatyku potrwają od 7 do 14 września, a przesunięcie terminu 55. edycji zaprocentowało dodaniem do programu jednego, co istotne, górskiego etapu.

Trasa Tirreno-Adriatico 2020

Kolarze walkę o “Trójząb Neptuna” rozpoczną ponownie w Lido di Camaiore, jednak tym razem zamiast jazdy drużynowej przewidziano płaski etap ze startu wspólnego. Jedyną tu przeszkodą będzie trzykrotna wspinaczka na Pitoro (3,9 km; 5,1%).

Drugi etap, Camaiore – Follonica (201 km) ma ten sam charakter, za to trzeci, najdłuższy, z Follonica do Saturnia (217 km), wprowadzi już trochę zamieszania. Trasa zostanie usiana krótkimi, lecz stromymi podjazdami, w tym leżącą 9 km od mety ścianką Poggio Murella (1,6 km; 10,7%, maks. 21%).

Czwartego dnia “Wyścig Dwóch Mórz” opuści zachodnie wybrzeże Italii i wjedzie w Apeniny, zaglądając na Forcia di Gualdo (10,4 km; 7,4%), Perugie (3,4 km; 7%) oraz Ospedaletto (7 km; 6,2%), przed 11-km zjazdem do Cascia.

Piąty – drugi górski etap – zakończy się na drodze do stacji narciarskiej Sassotetto (11,8 km, 7,1 %), gdzie w 2018 roku wygrał Mikel Landa, pokonując wówczas Rafała Majkę.

Sprinterzy przypomną o sobie na mecie szóstego odcinka Castelfidardo – Senigallia (175 km), natomiast etap przedostatni będzie najeżony charakterystycznymi dla regionu Marche krótkimi ściankami. Można ich się naliczyć 17, w tym 3 na ostatnich 25 km, przed wymagającym finiszem (1,3 km; 7%) w Loreto. 

Wyścig po raz kolejny zakończy krótka jazda indywidualna, na znanej trasie w San Benedetto del Tronto (10 km).

7 września – etap 1: Lido di Camaiore – Lido di Camaiore (133 km)

8 września – etap 2: Camaiore – Follonica (201 km)

9 września – etap 3: Follonica – Saturnia (217 km)

10 września – etap 4: Terni – Cascia (194 km)

11 września – etap 5: Norcia – Sassotetto (202 km)

12 września – etap 6: Castelfidardo – Senigallia (175 km)

13 września – etap 7: Pieve Torina – Loreto (181 km)

14 września – etap 8: San Benedetto del Tronto (10,05 km, jazda indywidualna)

Obsada

Pod nieobecność zeszłorocznego zwycięzcy Primoza Roglica wyścig powinien przebiegać pod dyktando kolarzy Astany, Jakoba Fuglsanga i Aleksandra Vlasova. Obaj znakomicie weszli w sezon, doświadczony Duńczyk przede wszystkim wygrał monument Il Lombardia oraz był 2. w Tour de Pologne. Młody Rosjanin zdominował Mont Ventoux Dénivelé Challenge i Giro dell’Emilia oraz zajął 3. miejsce w Il Lombardia.

Oznaki dobrej formy powinien zasygnalizować Vincenzo Nibali (Trek-Segafredo). “Rekin z Mesyny”, który w przeszłości wygrał dwie edycje tej imprezy (2012 i 2013), zbyt wcześnie nie będzie chciał wejść na wysokie obroty, ale przed MŚ i  Giro etapowe zwycięstwo i miejsce w czołówce wziąłby w ciemno.

Silną ekipę wystawi Ineos Grenadiers. Ciekawe czy rosnącą dyspozycję pokażą Geraint Thomas i Chris Froome. Jeżeli nie, to odpowiedzialność za wynik może spocząć na Eddie Dunbarze.

Szyki Astanowcom pokrzyżować zechce Simon Yates (Mitchelton-Scott), wspierany przez Jacka Haiga. W to towarzystwo powinien wkręcić się Rafał Majka. Tirreno-Adriatico dotychczas nie było szczęśliwe dla kolarza Bora-hansgrohe – a to kraksa, albo defekt w złym momencie – nadarza się dobra okazja na przełamanie. Forma nie jest zła, co widzieliśmy na Tour de Pologne, a teraz powinna z każdym dniem zwyżkować po zgrupowaniu w górach.

Na trasie mogą się również pokazać Wilco Kelderman (Team Sunweb), Dylan Teuns (Bahrain McLaren), Michael Woods (EF Pro Cycling) czy Brandon McNulty (UAE Team Emirates).

Sprinterskie zmagania uświetnią Pascal Ackermann (Bora-hansgrohe), Fernando Gaviria (UAE Team Emirates), Mike Teunissen (Jumbo-Visma), Michael Matthews (Team Sunweb), Davide Ballerini, Alvaro Hodeg (obaj Deceuninck-Quick-Step) i Mark Cavendish (Bahrain-McLaren), a sprintom i pagórkowatym etapom przyjrzy się Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix). W konfrontacji z tymi nazwiskami Szymon Sajnok (CCC Team) ma okazję udowodnić, że dobrze przepracował ostatnie miesiące.

Lista startowa

Bonifikaty

Na lotnych premiach trzej najszybsi zawodnicy zdobędą 3, 2 i 1 sekundę, a na mecie odpowiednio 10-6-4. Zasada nie obowiązuje na etapie jazdy na czas.

Historia Tirreno-Adriatico

Wyścig jest organizowany od 1966 roku, a pierwszym triumfatorem był Dino Zandegu. Mimo to, że zwykle odbywa się w tym samym terminie co Paryż-Nicea, to przez pół wieku zdołał ugruntować sobie stałe miejsce w kalendarzu i dla wielu kolarzy stanowi ostatni szlif do monumentu Mediolan-San Remo. Rekord zwycięstw należy do Rogera de Vlaemnicka, który triumfował 6 razy z rzędu w latach 1972-1977, z kolei najwięcej zwycięstw etapowych, aż 12, ma na swoim koncie Oscar Freire.

Swój trwały ślad w “Wyścig Dwóch Mórz” odcisnął Michał Kwiatkowski, triumfator  z roku 2018. Na podium stanął również Zenon Jaskuła, drugi kolarz w sezonie 1990.

Transmisja

Tirreno-Adriatico będzie dostępny na platformie Eurosport Player, początek transmisji z etapów o godz. 13:20.

2 Comments

  1. KACZAKWILI

    6 września 2020, 14:02 o 14:02

    Wiśniowski wskoczył do składu CCC.

  2. Adamski

    6 września 2020, 17:19 o 17:19

    Rafał liczę na Ciebie