Egan Bernal (Team Ineos) nie przystąpił do 4. etapu Criterim du Dauphine.
Ekipa Ineos potwierdziła, że Kolumbijczyk nie weźmie udziału w sobotniej rywalizacji.
Według “L’Equipe” 23-latek narzeka na ból pleców i na dwa tygodnie przed startem Tour de France postanowił nie forsować organizmu.
Egan zaliczył tyle ścigania, ile potrzebował. Ma kontuzję pleców, zmagał się z nią już wcześniej, więc chcieliśmy upewnić się, że będzie miał wystarczająco dużo czasu przed startem Tur de France by ją wyleczyć. Pojechał rowerem do hotelu, mógł przejechać dzisiejszy etap
– potwierdził po etapie dyrektor sportowy ekipy, Gabriel Rasch.
Bernal na trasie “Delfinatu” w finałach górskich etapów ustępował nieco kilku rywalom. Po trzech etapach zajmował 7. miejsce w klasyfikacji generalnej i do prowadzącego Primoza Roglica (Jumbo-Visma) tracił 31 sekund.
Po wycofaniu się zwycięzcy ubiegłorocznego Tour de France najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem Team Ineos jest Pavel Sivakov, po trzech etapach 18. kolarz wyścigu.
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.
Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…
Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…
"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…