W sobotę po raz 114. na starcie Il Lombardia (15 sierpnia) pojawi się peleton śmiałków ostrzących sobie zęby na prestiżowe zwycięstwo.
Włoski monument to nie start na łapanie formy: tu jedzie się po wygraną, bez względu w którym punkcie sezonu impreza została umieszczona.
Po roszadach w kalendarzu wyścig w kalendarzu koliduje z Criterium du Dauphine, przez co na starcie zobaczymy głównie zawodników myślących o Giro d’Italia. Brak niektórych nazwiska na liście nie ujmie prestiżu zmaganiom, które tym razem odbędą się przy sierpniowym słońcu a nie w październikowej szarudze.
Kto w tym roku jako pierwszy wedrze się na mury lombardzkiej twierdzy? Komu zabraknie szczęścia by wpisać się w poczet królów lombardzkiej trasy?
Oto 9 kolarzy, którzy powalczyć mogą o zwycięstwo w Il Lombardia.
Mimo młodego wieku Evenepoel stanie na starcie wyścigu w roli głównego faworyta. Po pandemicznej przerwie młokos zdążył już wygrać wyścig Vuelta a Burgos i rozgromić przeciwników na Tour de Pologne.
Przygotowania idą po mojej myśli. Jestem w najlepszej formie w tym sezonie. To odpowiedni czas na sześciogodzinny wyścig z wieloma trudnościami. Od Ghisalo nie ma miejsca na regenerację, będzie ciepło i słonecznie, a to mi odpowiada
– zaznaczył kolarz Deceuninck-Quick-Step cytowany przez “Cyclingnews”.
W zespole Aleksandra Winokurowa pierwsze skrzypce powinien odgrywać duet Jakob Fuglsang-Aleksandr Vlasov. Doświadczony Duńczyk sprawdził nogę na trasie Tour de Pologne. Mistrz Rosji jest rewelacją sezonu, ale teraz przyjdzie czas na prawdziwy egzamin dojrzałości.
Na mecie Gran Piemonte Nowozelandczyk zaznaczył, że w post-pandemicznej rzeczywistości ma tylko dwa dni jazdy na własne konto. Pierwszą szansę wykorzystał mimo, że charakter trasy nie koniecznie sprzyjał góralom. W Lombardii powinien być jednym z głównych aktorów widowiska.
Obrońca tytułu z pewnością chciałby nawiązać do wyczynu z minionego sezonu. Holender przyzwoicie rozpoczął sezon po przerwie w mniejszych etapówkach we Francji i wydaje się, że jego forma powinna iść w tyko górę.
Wciąż wspominam moment ataku i końcowe metry poprzedniej edycji wyścigu. Mam za sobą dobre przetarcie, które potwierdziło moją formę. Il Lombardia nie jest dla mnie kolejnym punktem przygotowań do Tour de France – jestem zmotywowany by w tym roku wygrać ponownie
– mówił Mollema.
Carapaz udanie rozpoczął Tour de Pologne: wygrał etap i założył koszulkę lidera. Następnego dnia Ekwadorczyk ucierpiał jednak w kraksie, która może wypłynąć na jego dyspozycję.
Co ciekawe, 27-latek przy wynikach w jednodniowych próbach ma pustą kartkę. Do Giro d’Italia zostało trochę czasu, powalczyć może, jeśli nie dają mu się za bardzo we znaki obtarcia.
Rekin z Mesyny darzy “wyścig spadających liści” dużą sympatią. Sycylijczyk dwukrotnie triumfował w klasyku (2015 i 2017). Nietypowy termin rozgrywania wyścigu w tym sezonie na pewno nie ułatwi zadania Włochowi, ale zespół Treka będzie mieć w swojej talii kilka kart do zagrania.
Trudno sobie wyobrazić, jak może wyglądać wyścig. Normalnie przyjeżdżam tutaj z wieloma kilometrami w nogach. Teraz mam za sobą zaledwie kilka klasyków, ale czuje, że w sobotę mogę osiągnąć przyzwoity rezultat. Lombardia zawsze ma specjalne miejsce w moim kalendarzu
– powiedział Nibali.
Wellens dwukrotnie meldował się w czołowej piątce wyścigu. W tym roku pogoda nie będzie jego sprzymierzeńcem. Belg lubi deszczowe warunki, a póki co prognozy zapowiadają słoneczny dzień w Lombardii. Mimo wszystko należy się spodziewać, że 29-latek nie przejdzie monumentu anonimowo.
Van der Poel znalazł się na liście nieco życzeniowo. Od restartu sezonu Holender znajduje się w cieniu wielkiego rywala z przełajów Wouta van Aerta: być może w Lombardii wróci na dobre tory mimo, że na pierwszy rzut oka trasa preferuje kolarzy o nieco innym profilu. Dla Holendra to także debiut, choć brak doświadczenia dotychczas nie stanowił większego wyzwania.
Przy nieco słabszej niż zwykle obsadzie warto przyjrzeć się atakującej młodzieży.
W barwach Deceuninck-Quick-Step wystartuje triumfator Il Piccolo Lombardia z minionego roku Andrea Bagioli, który w ubiegłym tygodniu na etapie Tour de l’Ain odniósł pierwsze zwycięstwo w gronie zawodowców. Na starcie wyścigu w Bergamo stanie także Joao Almeida. W gronie młodzieżowców Portugalczyk wygrał Liege-Bastogne-Liege. Młodzi kolarze mogą być cennym wsparciem dla Remco Evenepoela.
Swoją uwagę warto skierować także na Roberta Stannarda (Mitchelton-Scott). Po raz pierwszy od przejścia do seniorów Australijczyk złapał dobry rytm, a swego czasu wygrał młodzieżową Lombardię. Trzy grosze może dorzucić Clement Champoussin (AG2R La Mondiale). Francuz mimo, że stawia swoje pierwsze kroki w peletonie, przejmie pozycję lidera w swoim zespole.
Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.
Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.
Holender Maikel Zijlaard wygrał w Payerne prolog 77. edycji szwajcarskiego wyścigu Tour de Romandie.
"Atomówki" przed startem w Gracia. Isaac del Toro w UAE Team do 2029 roku . Liane Lippert rozpoczyna sezon. Wiadomości…
Forma jest, ale wyniku w Liege brak. Michał Kwiatkowski i Tom Pidcock po Liege-Bastogne-Liege i Ardeńskich Klasykach.
Lefevere chce Evenepoela na starcie Ronde. Intergiro wraca na Giro d’Italia. Wiadomości i wyniki z poniedziałku, 22 kwietnia.