Stan Fabio Jakobsena poprawił się na tyle, że lekarze planują przetransportowanie go do Holandii, podał zespół Deceuninck-Quick-Step.
Ekipa w lakonicznym komunikacie poinformowała, że 12 sierpnia, we środę, Jakobsen zostanie przetransportowany do szpitala w Lejdzie.
Jakobsen uległ poważnemu wypadkowi na mecie 1. etapu Tour de Pologne. W wyniku kontaktu z Dylanem Groenewegenem wpadł w barierki, przebił się przez nie, uderzył w sędziego i rozbił się na otaczającym metę ogrodzeniu.
Holendrowi natychmiast udzielona została pomoc. 23-latek doznał poważnych obrażeń twarzoczaszki oraz klatki piersiowej, a w nocy z 5 na 6 sierpnia przeszedł pięciogodzinną operację, która zakończyła się bez powikłań. Jakobsena ze śpiączki farmakologicznej wybudzono w piątek, 7 sierpnia.
Lekarz zespołu, Yvan Vanmol, w rozmowie z belgijską telewizją “Sporza” potwierdził, że Jakobsen może chodzić i komunikuje się przez telefon. Holender stracił zęby, ma złamany kciuk i pęknięte kości szczękowe, ale pierwsze raporty o zmiażdżonych odcinkach górnych dróg oddechowych okazały się nieprawdziwe.
Vanmol mówi o “cudzie” i nie ma wątpliwości co do tego, że Jakobsen wróci do peletonu.