Rozpędzająca się machina UCI WorldTour już jutro zawita nad Wisłę. Skrócony 77. Tour de Pologne (5-9 sierpnia) poprowadzi kolarzy po szosach południowej Polski.
Miał być ostatnim etapem przygotowujących do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Ostatecznie Wyścig Dookoła Polski będzie dla jednych stanowił wprowadzenie w sezon, a dla innych przystanek na drodze do Tour de France, czy nawet do Giro d’Italia.
Choć pierwsze starty po wywołanej pandemią przerwie dały już pewne wskazówki co do wypracowanej formy w trakcie pandemii, to osiągnięte wyniki mają ograniczoną wartość analityczną. Czeka nas zatem nieprzewidywalne widowisko.
Tour de Pologne w tym roku będzie sprawdzianem ekip i organizatorów w nowych warunkach sanitarnych. Organizator, firma LangTeam, po zmianie terminu musiała wprowadzić zmiany na trasie, by dostosować go do pięciodniowego programu. Pozostały zatem dwa płaskie, dwa pagórkowate i jeden górski etap.
W wyścigu weźmie udział 14 Polaków: 7 w barwach kadry narodowej (Alan Banaszek, Adrian Banaszek, Paweł Bernas, Piotr Brożyna, Maciej Paterski, Przemysław Kasperkiewicz oraz Patryk Stosz) a także Michał Gołaś (Team Ineos), Tomasz Marczyński (Lotto Soudal), Rafał Majka i Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe) oraz Szymon Sajnok, Kamil Gradek i Kamil Małecki (CCC Team).
5 sierpnia – etap 1: Stadion Śląski Chorzów – Katowice (195,8 km)
Start honorowy: 13:45, start ostry: 13:55 – meta: 18:16-18:34
Wyścig rozpocznie się płaskim etapem po terenach województwa śląskiego. Peleton wyruszy z płyty Stadionu Śląskiego i pokona dużą pętlę po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i Zagłębiu Dąbrowskim. Trudnych podjazdów brak, na wspinaczce do lotnej premii w Ogrodzieńcu nachylenie nie przekroczy 5%. W Katowicach, goszczących na trasie Tour de Pologne od 2010 roku, do pokonania są trzy 16-kilometrowe rundy, a o pierwszą koszulkę lidera powalczyć powinni sprinterzy.
6 sierpnia – etap 2: Opole – Zabrze (151,5 km)
Start honorowy: 14:50, start ostry: 15:05 – meta: 18:22-18:36
Drugiego dnia kolarze wystartują z Opola i skierują się na wschód, by powrócić do konurbacji górnośląskiej. W połowie etapu czeka przejazd przez Górę św. Anny (3,9 km; 4,8%, kat. 2), po czym teren stanie się nieco pofałdowany. Nie przeszkodzi to jednak najszybszym kolarzom w stawce, którzy w Zabrzu mogą znów szukać swoich szans.
7 sierpnia – etap 3: Wadowice – Bielsko-Biała (203,1 km)
Start honorowy: 11:15, start ostry: 11:25 – meta: 16:15-16:45
Trzeci etap będzie pierwszym, na którym możemy się spodziewać wyraźniejszych podziałów.
Start w Wadowicach ma uczcić setną rocznicę urodzin św. Jana Pawła II, po czym trasa poprowadzi w kierunku Beskidu Małego. Kolarze najpierw dwukrotnie pokonają 40-kilometrową rundę naznaczoną podjazdami pod Kocierz (3,7 km; 6,3%, kat. 1) i Wielką Puszczę (1,25 km; 5,6%, kat. 2), a następnie drugą, niemal 39-kilometrową, na której wyrośnie Przełęcz Przegibek (6,6 km; 4,9%, maks. 11,9%, kat. 1).
W tym roku peleton nieco dłużej pokręci po ulicach Bielska-Białej, przez co najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest finisz z większej grupki. Kolarze początkowo zaliczą niewielki podjazd w centrum miasta (1,5 km, 3,6%), zaś droga na metę również poprowadzi pod górę (2,8 km; 3,9%).
8 sierpnia – etap 4: Bukovina Resort – Bukowina Tatrzańska (152,9 km)
Start honorowy: 14:45, start ostry: 14:50 – meta: 18:39-18:57
W sobotę na kolarzy czeka królewski, górski etap po okolicach Bukowiny Tatrzańskiej. Jego lwią część stworzą trzy rundy o długości 48,5 kilometra, z czego każda zawiera podjazdy pod Rzepiska – Ściana Harnaś (2 km; 6,5%, maks. 17,7%, kat. 1) i Gliczarów Górny – Ściana Bukovina (5,5 km; 5,6%, maks. 22%, kat. 1).
Na metę prowadzi znany kibicom niekategoryzowany podjazd do centrum wsi (3 km; 4,8%, maks. 11,5%). Na tym odcinku można spodziewać się największych podziałów peletonu, a lider klasyfikacji generalnej na jego zakończenie stanie się niemal pewnym zwycięzcą wyścigu.
9 sierpnia – etap 5: Zakopane – Kraków (188 km)
Start honorowy: 14:10, start ostry: 14:15 – meta: 18:37-18:57
Rywalizację zwieńczy odcinek łączący Zakopane i Kraków. Na otwarcie czekają dwa podjazdy – niekategoryzowany Butorowy Wierch (3,2 km; 7,5%) i Ząb (4,5 km; 5,8%, maks. 11,4%, kat. 2) – następnie po płaskim odcinku wyrośnie Przełęcz Krowiarki (5 km; 4,9%, kat. 1).
Za Makowem Podhalańskim zaplanowano podjazd na bardzo wąską i stromą Górę Makowską (2,5 km; 9%, kat. 1). Im bliżej mety, tym łatwiejsza będzie jednak trasa, a w końcówce do pokonania są trzy rundy dookoła krakowskich Błoń. Możliwe są liczne scenariusze, w tym finisz peletonu, bądź dojazd ucieczki.
Na starcie zobaczymy osiemnaście obowiązkowo zaproszonych ekip UCI WorldTour, biorące udział z “dzikimi kartami” Gazprom-Rusvelo i Team Novo Nordisk, a także reprezentację Polski.
W Polsce tym razem nie pojedzie Pavel Sivakov, ubiegłoroczny zwycięzca. Zamiast niego Team Ineos wystawi Richarda Carapaza, który na Vuelta a Burgos spisał się z dobrej strony, zajmując szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Ekwadorczyk celuje w tym roku w Giro d’Italia (3-25 października), zatem nie powinien jeszcze jechać na 100% swoich możliwości.
W podobnej sytuacji jest Jakob Fuglsang (Astana). Duńczyk rozpoczął wznowiony sezon od piątego miejsca w Strade Bianche, lecz na ponad miesiąc przed Giro, Tour de Pologne stanowi dla niego jeden z kroków do budowania formy. Kazachskiej ekipie mocny wynik może również zapewnić zwycięzca wyścigu Czesława Langa z 2015 roku, Ion Izagirre, szykujący się do Tour de France (29 sierpnia – 20 września).
Na faworyta wyrósł Remco Evenepoel (Deceuninck–Quick-Step), który z niczego potrafi nagle wyrobić sobie przewagę, zwłaszcza tam, gdzie nikt się tego nie spodziewa. W każdym wyścigu, w którym wystartował w tym sezonie – czyli w Vuelta a San Juan, Volta ao Algarve, a po restarcie Vuelta a Burgos – odniósł sukces w klasyfikacji generalnej. Na polskich szosach 20-letni Belg może nieźle namieszać.
Ekipę Bora–hansgrohe przewodzić będą Maximilian Schachmann i Rafał Majka. Patrząc na kalendarze startowe, jak i aktualną dyspozycję, lepszym kandydatem wydaje się być Niemiec. Trzeci kolarz niedzielnego Strade Bianche ma jeszcze trzy tygodnie aby przygotować formę do Tour de France i ewidentnie jest na krzywej rosnącej, zaś Majka ma jeszcze czas przed Giro d’Italia (3-25 października).
Mocny skład przysyła Mitchelton Scott. Liderami będą Esteban Chaves i Simon Yates. W Burgos to Chaves okazał się lepszy od Brytyjczyka na górskim terenie i w klasyfikacji generalnej, ale polskie górki lepiej pasują Anglikowi.
Swoje trzy grosze wrzucić mogą m.in. lubiący polskie szosy zwycięzca z 2016 roku Tim Wellens (Lotto-Soudal), Wilco Kelderman (Team Sunweb) czy Diego Ulissi (UAE Team Emirates). W CCC Team zobaczymy Ilnura Zakarina. Rosjanin nie ścigał się od lutego, a zatem należy przy nim postawić duży znak zapytania.
Na starcie pojawi się również pokaźne grono sprinterów, którzy uznali start w Polsce za lepszą opcję niż walka w Mediolan-San Remo. Brylować powinni m.in. Pascal Ackermann (Bora–hansgrohe), Dylan Groenewegen (Jumbo–Visma), Fabio Jakobsen (Deceuninck–Quick-Step), Jasper Stuyven (Trek-Segafredo) i Luka Mezgec (Mitchelton Scott).
Pełna lista startowa (wkrótce)
Międzynarodowa Unia Kolarska zaordynowała specjalny protokół sanitarny, którego przestrzegać mają organizatorzy. Wyścig odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa polskiego, które ustala sposoby zachowania w warunkach stanu epidemii.
Wyścig odbywa się zatem przy zachowaniu wyjątkowych środków ostrożności: bez kibiców i przy wymogach testowania wszystkich uczestników (kolarzy i obsługi).
Omówienie protokołu UCI w języku polskim znajduje się tutaj.
Miejsce | Nagroda za miejsce na etapie (w euro) | Nagroda za miejsce w generalce (w euro) |
---|---|---|
1. | 4000 | 10000 |
2. | 2000 | 5000 |
3. | 1000 | 2500 |
4. | 500 | 1250 |
5. | 400 | 1000 |
6. i 7. | 300 | 750 |
8. i 9. | 200 | 500 |
10. do 20. | 100 | 250 |
Za zwycięstwo w klasyfikacji najaktywniejszych LOTTO zawodnik zainkasuje 4 450 euro, natomiast na lotnych premiach do zdobycia są nagrody w wysokości odpowiednio 133, 89 i 45 euro.
Premia specjalna na trzecim etapie (bez punktów w klasyfikacji najaktywniejszych) pozwoli zarobić 440 euro.
Za zwycięstwo w klasyfikacji górskiej PZU zawodnik zainkasuje 3 340 euro, kolarz, który wygra w klasyfikacji sprinterskiej LOTOS, otrzyma 5 500 euro, natomiast zwycięstwo w klasyfikacji drużynowe ENERGA wycenione jest na 5 000 euro.
Nagrody czekają też dla najlepszego Polaka: 5 500 euro (Lotos) + 2 200 euro (TVP) złoży się na sumę około 34 693 zł.
Podawana wysokość nagród nie bierze pod uwagę opodatkowania.
Lider wyścigu jedzie w żółtej koszulce sponsorowanej przez Carrefour.
Na mecie przyznawane będą bonifikaty czasowe: 10 – 6 – 4 sekundy dla pierwszej trójki, na lotnej premii odpowiednio 3 – 2 – 1 sekunda.
W przypadku kraksy czy defektu na końcowych trzech kilometrów etapów 1, 2, 3 czy 5 kolarz otrzyma czas grupy, w której jechał. Na tych przewidywany jest również sprint z całej grupy, a zatem różnice czasowe będą brane w przypadku kolarzy przyjeżdżających 3 sekundy po grupie.
Na etapach 1, 2 i 5 limit czasowy wynosi 10%, a na 3-4 aż 20%, chyba, że komisja sędziowska zadecyduje inaczej.
Lider tej klasyfikacji jedzie w białej koszulce sponsorowanej przez Lotos.
Punkty przydzielane na mecie według następującego schematu:
1: 20 – 2: 19 – 3: 18 – 4: 17 – 5: 16 … 20: 1
Lider tej klasyfikacji jedzie w granatowej koszulce sponsorowanej przez Lotto.
Na każdym etapie jest 1-3 premii lotnych, punkty przyznawane są według schematu 3-2-1.
Lider tej klasyfikacji jedzie w koszulce białej w niebieskie grochy sponsorowanej przez PZU.
Na górskich premiach punkty są przydzielane według następującego schematu:
Premia | Punkty |
---|---|
Premia Joachima Halupczoka (4. etap, Ściana Bukovina) | 20 – 14 – 10 – 6 – 4 |
1. kategoria | 10 – 7 – 5 – 3 – 2 |
2. kategoria | 5 – 3 – 2 – 1 |
3. kategoria (na trasie nie ma takowych) | 3 – 2 – 1 |
4. kategoria | 1 |
Data | Transmisja |
---|---|
5 sierpnia (środa) | Eurosport 1: 17:15 – 18:30, następnie studio TVP 1: 16:05 – 17:00 i 17:25 – 18:50 TVP Sport: 14:40 – 19:25 |
6 sierpnia (czwartek) | Eurosport 1: 17:15 – 18:30, następnie studio TVP 1: 16:05 – 17:00 i 17:25 – 18:50 TVP Sport: 14:35 – 19:30 |
7 sierpnia (piątek) | Eurosport 1: 15:30 – 16:45, następnie studio TVP 1: 14:20 – 15:00 i 15:20 – 17:00 TVP Sport: 11:30 – 17:30 |
8 sierpnia (sobota) | Eurosport 1: 17:45 – 19:00, następnie studio TVP 1: 17:25 – 19:25 TVP Sport: 14:20 – 19:45 |
9 sierpnia (niedziela) | Eurosport 1: 18:00 – 19:00, następnie studio TVP 1: 17:25 – 19:15 TVP Sport: 13:55 – 19:30 |
reko
4 sierpnia 2020, 15:24 o 15:24
jak spitolić etap…patrz etap nr 5.
mdrak
4 sierpnia 2020, 16:41 o 16:41
Piąty etap rzeczywiście ni w pięć, ni w dziesięć. Na wielkim tourze zostałby uznany za idealny dla ucieczki. Ale na pięcioetapowym wyścigu nie ma większego sensu. Jeżeli trzeba zakończyć wyścig w Krakowie to lepsza byłaby czasówka.