Tomasz Marczyński znalazł się w składzie belgijskiej ekipy Lotto Soudal na Tour de Pologne (5-9 sierpnia).
Belgijska grupa wraca na polskie drogi z bólem serca: przed rokiem na trasie straciła w nieszczęśliwym wypadku kolegę: Bjorga Lambrechta.
Pamięci młodziutkiego zawodnika poświęcona jest klasyfikacja młodzieżowa wyścigu, a peleton upamiętni go również minutą ciszy przed startem ścigania.
Na polskich szosach w akcjach ofensywnych zobaczyć powinniśmy właśnie Marczyńskiego oraz dwóch wybitnych specjalistów od akcji zaczepnych: Tima Wellensa i Thomasa De Gendta. Pierwszy z nich polski wyścig wygrał już w 2016 roku i przy sprzyjających wiatrach może myśleć o nawiązaniu do tego rezultatu.
Na płaskich etapach powalczy John Degenkolb, rozprowadzany przez torowców z Belgii i Wielkiej Brytanii: Rogera Kluge i Jonathana Dibbena.
Skład uzupełni 24-letni góral Steff Cras.
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.
Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…
Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…
"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…