Sprawa Rumsasa. Wieloletnie zawieszenia dla kierownictwa zespołu Altopack

autor: Mikołaj Krok :: 26 lipca 2020, 09:09@miki_krok

fot. Jakub Zimoch/rowery.org

Włoska Narodowa Agencja Antydopingowa (NADO Italia) wymierzyła surowe kary kierownictwu włoskiego zespołu Altopack. To pokłosie śledztwa w sprawie śmierci Linasa Rumsasa.

21-letni syn Raimondasa Rumsasa, trzeciego kolarza Tour de France w 2002 roku, zmarł 2 maja 2017 roku w swoim domu w wyniku zatrzymania akcji serca. Według “AFP”, ponieważ “młody zawodnik miał nagle zacząć zajmować lepsze wyniki” (w swoim ostatnim starcie, w Toscana Terra di Ciclismo Eroica, zajął 31. miejsce), sprawą natychmiast zainteresowała się włoska policja i prokuratura.

Zanim ruszyło jeszcze śledztwo, na dopingu wpadł drugi syn Rumsasa i inny kolarz Team Altopack, Raimondas junior. U 25-latka wykryto GHRP-6, hormon wzrostu, a Włoska Agencja Antydopingowa zdyskwalifikowała go na cztery lata. Kara zakończy się za nieco ponad rok.

W lutym 2018 roku służby zatrzymały 6 osób powiązanych z aferą Team Altopack. Do aresztu domowego trafili właściciel grupy Luca Franceschi, jego rodzice Narciso Franceschi i Maria Luisa Luciani, dyrektor sportowy Elso Frediani, dyrektor przygotowania fizycznego Michele Viola i farmaceuta Andrea Bianchi.

Ówczesne informacje wskazywały, że Franceschi zatrudniać miał zawodników i zezwalać im na korzystanie z EPO, Frediani miał przygotowywać metody stosowania dopingu, Viola miał być odpowiedzialny za ukrywanie nielegalnego procederu w domu rodziców Franceschiego, a Bianchi przepisywać miał leki.

Sprawą zajęła się prokuratura, natomiast w lipcu 2020 roku procedury zakończyła Włoska Narodowa Agencja Antydopingowa (NADO Italia), nakładając na szefostwo ekipy długoletnie kary. Według komunikatu włoskiej organizacji, najwyższe wymiary kary otrzymali Franceschi i jego rodzice.

Cała trójka od jakiejkolwiek aktywności w sporcie odpocznie przez kolejne 30 lat (do 2050 roku). Lista przewinień, które stały się podstawą tak surowej kary, obejmuje: manipulację lub próbę manipulacji przy kontrolach antydopingowych, handel lub próbę handlu zabronionymi substancjami, podawanie zabronionych środków oraz współudział w procederze łamania przepisów antydopingowych.

Ponadto każda z osób ze zdyskwalifikowanej trójki musi zapłacić grzywnę w wysokości 5 tysięcy euro.

W toku jest sprawa Fredianiego, który odpowiadał będzie z tych samych paragrafów Kodeksu Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) co kierownictwo ekipy.

Siedmioletnie zawieszenie i 3 tysiące euro kary otrzymał z to Bianchi (za użycie/próbę użycia substancji zabronionej oraz handel/próbę handlu takowymi), zaś na cztery lata zdyskwalifikowani zostali byli kolarze Team Altopack stosujący doping – Matteo Alban, Niko Colonna i Yuri Colonna.