Danielo - odzież kolarska

Niki Terpstra szykuje się do powrotu

Niki Terpstra

Niki Terpstra poinformował kolarską społeczność, że rozpoczął proces rehabilitacji po poważnym wypadku, który przydarzył się mu podczas czerwcowego treningu.

Zawodnik grupy Total Direct Energie 20 lipca zamieścił wpis w mediach społecznościowych, dziękując fizjoterapeutom i meldując pierwsze próby wysiłku na rowerze.

Holender 17 czerwca na dużej prędkości przeleciał nad nasypem, wpadł do głębokiego rowu i uderzył klatką piersiową o głaz. Do wypadku przyczyniło się stado gęsi, które wtargnęło na drogę kolarza.

Terpstra został przetransportowany do szpitala śmigłowcem i trafił na oddział intensywnej terapii. Lekarska diagnoza mówiła o o odmie opłucnowej, wstrząsie mózgu, złamanych żebrach i złamanym obojczyku, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.

36-latek może mówić o ogromnym pechu, który towarzyszy mu podczas pobytu w zespole Total Direct Energie. Holender dołączył do francuskiej formacji na początku 2019 roku i zajął pozycję niekwestionowanego lidera na północne klasyki. Niestety podczas “Flandrii” zawodnik uczestniczył w kraksie na 156 kilometrów przed metą, stracił na chwilę przytomność i doznał wstrząśnienia mózgu. Urazy wykluczyły go ze startu w ulubionym Paryż-Roubaix.

W lipcu tego samego roku doświadczony kolarz po raz ósmy w karierze wystartował w Tour de France. Jego przygoda z wyścigiem nie potrwała jednak długo. Zwycięzca Ronde van Vlaanderen i Paryż-Roubaix na 11. etapie przewrócił się i złamał łopatkę.

Holender nie miał szczęścia także do mniejszych imprez. W ubiegłorocznej edycji prestiżowego semi-klasyku Paryż-Tours Terpstra kilkukrotnie łapał gumy, a mimo to ukończył wyścig na 2. pozycji. W tym roku sprzęt zawiódł kolarza także na trasie wyścigu Le Samyn, który wygrywał dwukrotnie w swojej karierze.