Zwycięzca ubiegłorocznego Giro d’Italia, Richard Carapaz, potwierdził, że stanie na starcie 103. edycji wyścigu, która z maja została przesunięta na październik.
Kolarz z Ekwadoru, po opublikowaniu przez UCI zrewidowanego kalendarza, omówił już z kierownictwem Team Ineos plany na jesień.
Ustaliliśmy praktycznie cały mój program. Giro d’Italia pozostał moim głównym celem. Chcę się jak najlepiej przygotować i powtórzyć sukces z zeszłego roku
– powiedział Carapaz w „RAI Sport”.
Zbliżający się do 27 urodzin kolarz do Europy powinien przylecieć wczesnym latem, aby uniknąć problemów z kwarantanną. Przed Giro d’Italia zaliczy we wrześniu Tirreno-Adriatico.
Udział w „Corsa Rosa” potwierdzili już również Jakob Fuglsang (Astana) i Remco Evenepoel (Deceuninck-Quick Step).
Piter
14 maja 2020, 09:30 o 09:30
Wystartują chyba w domu