Simon Yates: “wszyscy zawodnicy będą przygotowani”

autor: Paweł Gadzała :: 8 maja 2020, 13:31@8aldwin

fot. Jakub Zimoch/rowery.org

Simon Yates nie ma jeszcze planu startowego na sierpień. Brytyjczyk wobec przedstawionej propozycji kalendarza WorldTour spodziewa się bardzo intensywnej i zaciętej rywalizacji.

Nic nie jest postanowione. Jestem otwarty na wszystko, ale myślę, że to będzie bardzo intensywna część sezonu. Wierzyłem, że Giro będzie najlepszą drogą przygotowań do Igrzysk w Tokio. Te zostały oczywiście przeniesione na następny rok. To zmienia postać rzeczy

– ocenił w rozmowie ze sztabem prasowym ekipy Mitchelton-Scott.

Przebywający obecnie w Andorze zawodnik sezon 2020 zaczął spokojnie w Australii, nogę sprawdzając występami w Tour Down Under czy Herald Sun Tour. Ściganie zakończył 9 lutego.

W Andorze wolę trenażer niż jeżdżenie z parkingu pod górę i z powrotem przez 2 godziny. Nie mam problemu z siedzeniem w domu. Używam Zwifta, ale tylko do przejażdżek, raczej nie do wyścigów. Te są dość intensywne, trzeba być przygotowanym. Inni kolarze może nie lubią trenażerów, ale ja dorastałem w Wielkiej Brytanii, gdzie często musisz zaakceptować, że jest to norma

– przyznał ze śmiechem, odnosząc się do deszczowej aury północnej Anglii.

Brak kalendarza, brak celu były pewnie największym wyzwaniem psychicznie. Jeśli chodzi o formę fizyczną, to nie było problemów. Jazda na trenażerze to spory wysiłek, duża intensywność, większa niż na zewnątrz. Forma fizyczna jest naprawdę niezła: 4 godziny na trenażerze to 4 godziny w pedałach: 4 godziny na zewnątrz to zawsze też jakieś postoje. [Trening w domu] nie ma chyba takiego przełożenia na wyścigach, ale póki co na narzekam na kondycję

– zaznaczył.

Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) w planie kalendarza zakłada przeprowadzenie najważniejszych wyścigów sezonu w zaledwie 100 dni. Tour de France odbyć się ma we wrześniu, Giro d’Italia w październiku, a skrócona do 18 etapów Vuelta a Espana pokryje się z włoskim Grand Tourem i zakończy sezon 8 listopada.

Normalnie kolarze planują szczyty formy na różne okresy sezonu. W tym roku wszystkie wyścigi są skoncentrowane w jednej partii sezonu. Myślę, że wszyscy zawodnicy będą przygotowani i bardzo zmotywowani by wygrać

– ocenił Yates.

powiązane:Simon Yates