Danielo - odzież kolarska

Wyścig w ogrodzie. Molly Weaver zebrała ponad 12 tysięcy funtów

Była zawodniczka Molly Weaver przejechała 130 kilometrów na trasie wyznaczonej wokół swojego domu. Akcja pomogła zebrać ponad 12 tysięcy funtów, równowartość 63,5 tysiąca złotych, na fundacje wspomagające ofiary przemocy domowej.

26-letnia Weaver, która w peletonie ścigała się w latach 2015-2018, 18 kwietnia startować miała w wyścigu szutrowym The Dirty Reiver, w formule Dirty One Thirty (130 km). Impreza organizowana w szkockiej miejscowości Kielder, nieco na północ od Newcastle, została odwołana z powodu ograniczeń wprowadzonych przez brytyjski rząd w walce z pandemią wirusa SARS-Cov-2.

Brytyjka, w domu pozostająca wobec wprowadzonych w Wielkiej Brytanii ograniczeń poruszania się, swój czas postanowiła przeznaczyć na pomoc ofiarom przemocy domowej. Swoim ogrodowym wyścigiem promowała zbiórkę pieniędzy na Women’s Aid, organizację zrzeszającą fundacje pomagające ofiarom przemocy domowej.

Wielka Brytania, podobnie jak większość krajów Unii Europejskiej, wprowadziła ograniczenia w poruszaniu się i handlu, aczkolwiek nie są one tak rygorystyczne jak na przykład we Francji, Włoszech czy Hiszpanii. Mimo to, fundacja Refuge, która prowadzi krajowy telefon zaufania dla ofiar przemocy domowej, regularnie informowała o znaczącej wzroście liczby telefonów od końca marca, gdy rządowe zalecenia ograniczenia poruszania się weszły w życie. Według “The Guardian”, wzrost telefonów o 1/4 zanotowała też linia Respect, przeznaczona dla sprawców przemocy domowej, którzy pragną zmienić swoje zachowanie.

We Francji, tylko pierwszy tydzień ogólnokrajowej kwarantanny przyniósł 30% wzrost liczby zgłaszanych incydentów przemocy domowej. Podobne cząstkowe raporty płyną z organizacji zajmujących się pomocą kobietom i dzieciom – grupom najczęściej dotykanych przemocą domową – na całym świecie, w tym w Polsce.

Weaver zaprojektowała trasę wokół swojego domu, na której nawierzchnia trawiasta miesza się z szosą i szutrem. 100-metrowe okrążenie zdecydowała się przejechać 1300 razy, szacując, że wysiłek ten zajmie jej około 12 godzin.

Brytyjka dokonała tego w dniu 18 kwietnia, a akcja, szeroko promowana na Twitterze i Instagramie, szybko pomogła zebrać więcej niż zakładane 2500 funtów. W niedzielę, 19 kwietnia, zebrana suma przekroczyła 12 tysięcy funtów.