Co z Wielkimi Tourami w tym roku? Niemal każdy dzień przynosi nowe, pisane patykiem na wodzie, informacje.
„La Gazzetta dello Sport” potwierdza że absolutnym priorytetem po wygaśnięciu epidemii koronawirusa jest przeprowadzenie Tour de France. Ten rozpocząłby się miesiąc później niż obecnie widnieje w kalendarzu. Kolarze ruszyliby dopiero 25 lipca i finiszowali w Paryżu 16 sierpnia.
W tym czasie powinien już jechać wyścig Vuelta a Espana, ale hiszpańska trzytygodniówka ma wystartować około tydzień po zakończeniu Touru, od razu od etapu zaplanowanego na wypadający wtedy dzień. Oznacza to, że zostanie skrócona i pozbawiona holenderskiego otwarcia.
W takim układzie Giro d’Italia znalazłby dla siebie miejsce w dniach 3-25 października, zaraz po mistrzostwach świata. Węgierski początek jest wykluczony, prawdopodobnie peleton wyruszy na Sycylii.
Wśród decydentów panuje zgoda co do tego, że nim kolarze przystąpią do Tour de France potrzebują czterech tygodni normalnego treningu i przetarcia w wyścigu tygodniowym. Według „Gazzetty” pierwszymi wielkimi wyścigami po wznowieniu sezonu mogą być Strade Bianche i Mediolan – San Remo.
Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.
Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.
Holender Maikel Zijlaard wygrał w Payerne prolog 77. edycji szwajcarskiego wyścigu Tour de Romandie.
"Atomówki" przed startem w Gracia. Isaac del Toro w UAE Team do 2029 roku . Liane Lippert rozpoczyna sezon. Wiadomości…
Forma jest, ale wyniku w Liege brak. Michał Kwiatkowski i Tom Pidcock po Liege-Bastogne-Liege i Ardeńskich Klasykach.
Lefevere chce Evenepoela na starcie Ronde. Intergiro wraca na Giro d’Italia. Wiadomości i wyniki z poniedziałku, 22 kwietnia.
Zobacz komentarze
No to dublet Giro-Tour (a raczej Tour-Giro) jest realny jak nigdy:) O ile w ogóle jakiekolwiek ściganie w tym roku będzie, bo na razie to wszystko to tylko gdybanie...