Danielo - odzież kolarska

Dwanaście godzin w siodle Olivera Naesena

Oliver Naesen

Flamandzkie klasyki nie odbędą się w tym sezonie w terminie. Fakt ten nie przeszkodził jednak Oliverowi Naesenowi w przejechaniu własnego „Ronde”.

Belg z drużyny AG2R La Mondiale zaliczył w środę, wraz ze swoim kolegą Maximem Pirardem, przejażdżkę treningową po Flandrii na dystansie… 365 kilometrów. Duetowi wyprawa po dobrze znanych drogach zajęła dwanaście godzin.

Potrzebowałem tego. Popatrzysz na smartphone’a, włączysz telewizor, wszędzie tylko informację o koronawirusie. Jechaliśmy z łącznie 40-minutową przerwą. Trzy razy weszliśmy do piekarni po pączki. Nie napinaliśmy się, intensywność treningu była niska. Cały czas ze sobą rozmawialiśmy

– powiedział Naesen telewizji “Sporza”.

Drugi kolarz zeszłorocznego Mediolan-San Remo oraz Pirard, mistrz świata w Grand Fondo i były stażysta w Bahrain-Merida, uzyskali średnią 30,4 kilometrów na godzinę.