Ronde van Vlaanderen 2020 nie w kwietniowym terminie

Tegoroczna edycja Ronde van Vlaanderen (5 kwietnia) została odwołana z powodu pandemii wirusa SARS-Cov-2 i ograniczeń wprowadzonych przez rząd Flandrii.

Informację podał dziś prezes Flanders Classics, firmy odpowiedzialnej za organizację wyścigu, Tom Van Den Spiegel.

Do tej pory w całej Belgii odnotowano 1058 przypadków zachorowań na Covid-19, chorobę spowodowaną przez koronawirusa, z czego 10 doprowadziło do śmierci.

Władze Flandrii, północnej części kraju, wprowadziły przepisy zawieszające wszelakie imprezy sportowe do dnia 3 kwietnia, tak jak w przypadku większości krajów europejskich. Z tego powodu odwołane zostały m.in. wyścigi E3 BinckBank Classic i Gandawa-Wevelgem.

Ronde van Vlaanderen zaplanowano na 5 kwietnia, a zatem, przy obecnej sytuacji, na dwa dni po zakończeniu ograniczeń. Minister sportu Flandrii, Ben Weyts, już 14 marca podkreślił jednak, że zorganizowanie “Flandryjskiej Piękności” w tym roku graniczy z cudem, gdyż ciężko będzie przygotować rywalizację w zaledwie dwa dni, a ponadto nie wiadomo, jak dalej będzie wyglądała walka z SARS-Cov-2.

Bądźmy szczerzy: nie sądzę, że do tego dojdzie. Ze świata do Flandrii zjechałoby się tyle ludzi, i to tuż po 3 kwietnia. Musimy pokazać odpowiedzialność

– powiedział wtedy w rozmowie z “Radio 1”.

Rzeczywiście musimy przyjąć, że do Ronde w tym roku nie dojdzie. To, co mówi minister już wisiało w powietrzu. Nie można ograniczać przepisów ochronnych do 3 kwietnia, żeby 5 doszło do największego festiwalu we Flandrii. Teraz są ważniejsze rzeczy niż ten wyścig

– dodał prezes Flanders Classics, Tom Van Den Spiegel, na antenie telewizji “Sporza”.

Dyrektor Flanders Classics podkreślił, że organizatorzy rozmawiali będą z Międzynarodową Unią Kolarską (UCI) w sprawie znalezienia nowego terminu dla wyścigu.

Kolarski światek w obliczu koronawirusa