Paryż-Roubaix, Strzała Walońska i Liege-Bastogne-Liege przełożone

W związku z epidemią wirusa SARS-Cov-2 wyścigi Paryż-Roubaix (12 kwietnia), Strzała Walońska (22 kwietnia) i Liege-Bastogne-Liege (26 kwietnia) nie odbędą się w zaplanowanych terminach.

Decyzję taką podjął organizator imprez, Amaury Sport Organisation (ASO).

Francja jest jednym z najbardziej dotkniętych europejskich krajów epidemią choroby Covid-19. Do 16 marca odnotowano tam 6633 zarażenia wirusem SARS-Cov-2, z czego 148 doprowadziło do zgonu.

Od dziś obowiązuje stan kwarantanny w całym kraju: zabroniono jakichkolwiek niekoniecznych podróży, z wyjątkiem tych do miejsc pracy, do sklepów, z powodów zdrowotnych, pomocy narażonym bądź krótkim wyjściom w celach “aktywności sportowej”, gdzie za złamanie przepisów grozi grzywna w wysokości 135 euro. Imprezy masowe są z kolei mocno ograniczone od kilkunastu dni: początkowo udział w nich mogło wziąć udział 5000 osób, następnie 1000 osób, a od 13 marca 100.

W związku z tymi ograniczeniami, organizatorzy “Piekła Północy” poinformowali dziś, że przeprowadzenie imprezy w oryginalnym terminie będzie niemożliwe. 

W porozumieniu z Międzynarodową Unią Kolarską (UCI) i z pomocą wszystkich dotkniętych stron, organizatorzy szukają już nową datę dla tego monumentu, do którego ogromne przywiązanie mają ekipy, kolarze i kibice

– napisali organizatorzy w komunikacie prasowym.

Podobne ograniczenia wprowadzono też w Belgii, gdzie żadna impreza masowa nie odbędzie się przynajmniej do 3 kwietnia.

ASO potwierdziło, że będzie z Międzynarodową Unią Kolarską (UCI) rozmawiało o nowych terminach dla odwołanych wyścigów.

Do tej pory przełożony został pierwszy z monumentów, Mediolan-San Remo (21 marca), a organizatorzy drugiego – Ronde van Vlaanderen (5 kwietnia) – ogłosili, że wyścig jest mocno zagrożony, choć nie wydano żadnego oficjalnego potwierdzenia jego odwołania bądź przesunięcia.

Koronawirus i kolarstwo

Koronawirus i jego wpływ na kolarstwo. Najnowsze dane z Polski, Włoch i Francji.