Danielo - odzież kolarska

Tirreno-Adriatico, Mediolan-San Remo i Giro di Sicilia przełożone

Mediolan-San Remo, widzowie z chorągiewkami

Wyścigi Tirreno-Adriatico (11-17 marca), Mediolan-San Remo (21 marca) i Giro di Sicilia (1-4 kwietnia) nie odbędą się w planowanych terminach.

Decyzję podał organizator wyścigów, RCS Sport, informując jednocześnie, że zamierza starać się o ich przeniesienie. Nieoficjalnie mówi się o terminie czerwcowym lub wrześniowym.

Te trzy wyścigi dzielą zatem los planowanego na sobotę Strade Bianche, który został odwołany wczoraj. Ponadto o przesunięciu terminu rywalizacji poinformowali również organizatorzy kobiecego wyścigu Trofeo Alfredo Binda oraz Settimana Coppi & Bartali (25-29 marca).

Przeprowadzenie imprez sportowych we Włoszech od tygodnia stało pod znakiem zapytania, gdyż na Półwyspie Apenińskim z dnia na dzień rośnie liczba zarażonych wirusem SARS-Cov-2, tzw. koronawirusem. Dane Ministerstwa Zdrowia na 6 marca mówią o 3858 zachorowaniach i 148 przypadkach śmiertelnych we Włoszech.

Rząd premiera Giuseppe Conte ogłosił we środę dekret przedstawiający dalsze kroki w walce z wirusem, który będzie obowiązywał do 3 kwietnia. Dwie jego prowizje dotyczą przeprowadzania wydarzeń kolarskich, z czego pierwszy, dość oczywisty, odnosi się do wydarzeń sportowych. Otwarcie zawiesza “wydarzenia i konkursy sportowe wszelakiego rodzaju i dyscypliny, w każdym miejscu, czy prywatnym, czy publicznym”, jednak, pod warunkiem wprowadzenia odpowiednich kontroli, aby ograniczyć ryzyko rozpowszechniania się wirusa, zezwala na ich przeprowadzenie tylko wewnątrz miejsc do tego przeznaczonych za zamkniętymi drzwiami, lub w miejscach ogólnie dostępnych bez udziału publiczności.

Do wyścigów kolarskich z kolei bardziej odnosi się punkt, dotyczący “manifestacji i wydarzeń publicznych”. Zostały zabronione wszystkie, które “powodują takie zgromadzenie osób, że nie jest możliwe szanowanie dystansu bezpieczeństwa, jakim jest odległość co najmniej jednego metra od innych osób”.

Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o odwołaniu wyścigu niektóre grupy zdecydowały o zrezygnowaniu ze startów na Półwyspie Apenińskim. Do tego grona należą CCC Team, Jumbo-Visma, Team Sunweb czy Movistar Team.

Covid-19 to choroba zakaźna układu oddechowego, wywoływana przez wirus SARS-Cov-2. Po raz pierwszy ją wykryto w chińskiej prowincji Wuhan, w grudniu 2019 roku. Według danych amerykańskiego Center for Systems Science and Engineering (CSSE) na 6 marca 2020 roku, na świecie zachorowało póki co niemal 100 tysięcy ludzi, z czego ponad 3300 zmarło, ale ponad 55 tysięcy zostało wyleczonych.

Kolarski światek został wstrząśnięty jej efektami kilka tygodni temu, podczas UAE Tour, gdy wykryto obecność wirusa u dwóch członków jednej z biorących udział ekip. Wszyscy z kolumny wyścigu zostali poddani kwarantannie i badaniom na jego obecność, i choć większość ekip mogło wyjechać ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, do 14 marca przebywać tam muszą Gazprom-Rusvelo, Cofidis, Groupama-FDJ oraz UAE Team Emirates, z powodu wykrycia co najmniej sześciu nowych przypadków.