Caleb Ewan (Lotto Soudal) wygrał po raz drugi w karierze etap wyścigu UAE Tour zakończony na Hatta Dam. 25-latek na stromym wjeździe na strzegącą lokalnego zbiornika wodnego tamę ponownie udowodnił, że trudniejsze sprinterskie finisze to jego forte.
Sukces Australijczyka nie byłby możliwy bez wsparcia zespołowych kolegów. Na ostatnim kilometrze kapitalną pracę wykonał Jasper de Buyst, dzięki któremu 25-latek rozpoczął finisz z pierwszej pozycji i nie musiał tracić sił na przepychanie się. Pociąg Ewana wygrał starcie z konkurencją pomimo tego, że w Emiratach Arabskich brakuje Rogera Kluge, który za kilka dni na welodromie w Berlinie będzie bronił tytułu mistrza świata w madisonie.
Ostatnie kilometry przebiegały w bardzo wysokim tempie, ale koledzy wykonali kawał świetnej roboty by w ostatnim zakręcie umieścić mnie w jak najlepszej możliwej pozycji. Chciałbym im za to podziękować
– powiedział “Pocket Rocket”.
Ewan na finałowym podejściu pod Hatta Dam stoczył zacięty pojedynek z Samem Bennettem. Kolarz rodem z Sydney wyczekał na ruch mistrza Irlandii, który jako pierwszy rozpoczął finisz na 600-metrowej stromiźnie, i skontrował go na ostatnich 30 metrach.
Mogłem rozpocząć finisz u podnóża, tak jak to zrobił Sam Bennett, ale wiedziałem, że lepiej poczekać kilka sekund dłużej, ponieważ ostatnie 20 metrów jest kluczowe. Miałem świadomość na co mnie stać, dobrze rozplanowałem finisz i mogłem przyspieszać aż do samej linii mety
– mówił kolarz belgijskiej formacji Lotto Soudal.
W zeszłym sezonie triumf na etapie UAE Tour był dla Ewana premierowym zwycięstwem w nowych barwach. Obecny sezon rozpoczął się lepiej dla Australijczyka, który na swoim koncie ma już trzy wiktorie. 25-latek pracuje nad formą na marcowy monument Mediolan-San Remo (21 marca).
Ten rok zaczął się niż ubiegły. W ostatnim czasie zawsze celowałem w Mediolan-San Remo. W tym temacie nic się nie zmieniło. To mój wielki cel w pierwszej części sezonu. W tym roku będziemy znacznie silniejszym zespołem niż w zeszłym roku. W dodatku mamy Philippe’a Gilberta, który będzie naszą drugą opcją, jeśli wyścig obróci się przeciw sprinterom
– zakończył Australijczyk.
Kevin Vauquelin drugim miejscem w La Fleche Wallonne 2024 osiągnął swój życiowy wynik w worldtourowym wyścigu.
W niedzielę kolarze i kolarki zakończą sezon wiosennych klasyków. Na ardeńskich wzgórzach czekają dwie bitwy o zwycięstwo w monumencie Liege-Bastogne-Liege.
Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.
Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…
Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.
Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…