Danielo - odzież kolarska

Tour Down Under 2020. Odrodzenie Roberta Powera

Robert Power (Team Sunweb) zajął drugie miejsce na drugim etapie Tour Down Under i awansował na podium klasyfikacji generalnej australijskiego wyścigu.

Australijczyk od początku podjazdu w Paracombe wyglądał pewnie. Gdy zaatakował Richie Porte, 24-latek zachował zimną krew i po chwili ruszył za swoim rodakiem.

Ostatecznie kolarz Team Sunweb przyprowadził grupę liderów ze stratą 5 sekund i zyskał cenną bonifikatę.

Ciężko pracowałem przed sezonem i wiedziałem, że na swoim terenie będę w niezłej formie. Zespół wykonał świetną pracę, aby ustawić mnie w dobrej pozycji przed finałową wspinaczką. Czułem się świeży, więc dałem z siebie wszystko od początku do końca podjazdu. Nie wiedziałem, czy Porte wytrzyma przy tym wietrze w twarz… dał radę, czapki z głów

– mówił po trzecim odcinku.

W klasyfikacji generalnej Australijczyk przesunął się na trzecią pozycję i do prowadzącego Richie Porte’a traci zaledwie 9 sekund. Kolarz Team Sunweb jest zmotywowany i zapowiada atak na decydującym etapie, na którym zawodnicy zmierzą się z Willunga Hill.

Przed nami jeszcze sporo ścigania. Richie [Porte] wygląda pewnie, ale razem z chłopakami z zespołu jesteśmy zmotywowani i postaramy się go sprawdzić na następnych etapach

– zapowiedział 24-latek.

Dla Powera wynik w Paracombe to długo oczekiwany rezultat kolarza, który zapowiadał się na gwiazdę wyścigów etapowych. W rywalizacji młodzieżowców Australijczyk wygrał Giro della Valle d’Aosta (2015), a na drugim miejscu ukończył Tour de l’Avenir (2014). Jego karierę zastopowały problemy zdrowotne, choroba szpiku kostnego, które wyłączyły go z rywalizacji na prawie cały sezon 2016. Pierwszy sezon w ekipie Sunweb spędził pracując na Wilco Keldermana, natomiast o szansach na kolejne wyścigi zdecydować może postawa na antypodach.