Danielo - odzież kolarska

Klasyki z flandryjską wstawką: Julian Alaphilippe szykuje się na sezon olimpijski

Julian Alaphilippe przedstawił plan startów na nadchodzące miesiące. Francuz celów ma sporo, ale jego celami są wiosenne klasyki a w lecie Igrzyska Olimpijskie.

Francuz rozpocznie sezon w Ameryce Południowej od udziału w wyścigu Vuelta a San Juan (26 stycznia – 2 lutego). W połowie lutego 27-latek stanie z kolei na starcie Tour Colombia 2.1, po czym uda się na obóz wysokogórski.

“Loulou” do Europy powróci na Paryż-Nicea (8-15 marca). Czwarty etap wyścigu, którym będzie jazda indywidualna na czas, poprowadzi wokół jego rodzinnej miejscowości, a Francuz będzie chciał pokazać się publice, której bohaterem stał się w ubiegłym roku.

Na początku kwietnia Alaphilippe zadebiutuje na brukach: start w Dwars door Vlaanderen poprzedzi występ w Ronde van Vlaanderen. “Flandryjska Piękność” będzie dla niego okazją na próbę sił w starciu z najlepszymi brukowcami w peletonie, ale i próbą ducha zespołu, który wygrać będzie chciał bez względu na ego zawodników. 

Po dwutygodniowej przerwie 27-latek ruszy na podbój Ardenów. Francuz wystartuje w Amstel Gold Race (19 kwietnia), Strzale Walońskiej (22 kwietnia) i Liege-Bastogne-Liege (26 kwietnia), którymi zakończy pierwszą część sezonu.

Odpoczynek po tak długiej kampanii przyda się przed startem Tour de France (27 czerwca – 19 lipca), aczkolwiek tym razem Francuz nie zamierza walczyć o miejsce w klasyfikacji generalnej, na uwadze mając  Igrzyska Olimpijskie w Tokio, których trudna trasa powinna mu odpowiadać.

Plan na drugą część sezonu nie jest jeszcze dopięty: wiadomo, że Francuz weźmie udział w Mistrzostwach Świata w Aigle/Martigny (20-27 września) oraz w monumencie Il Lombardia (10 października).

Miniony sezon był dla Alaphilippe’a bardzo udany. Zawodnik formacji Deceuninck-Quick Step pokazał się całemu światu podczas batalii o zwycięstwo w Tour de France, którą zakończył na 5. miejscu. Jednak to wiosna była polem popisów Francuza, który na własne konto zapisał monument Mediolan-Sanremo, obronił tytuł w Strzale Walońskiej i najlepiej poradził sobie z białymi drogami podczas wyścigu Strade Bianche.