Pozyskanie Vincenzo Nibalego, wygrana Bauke Mollemy w Il Lombardia i triumf Madsa Pedersena w mistrzostwach świata tchnęły powiew nadziei w planującą sezon 2020 ekipę Trek-Segafredo.
Amerykański zespół na kolejne 12 miesięcy ma dość ambitne plany, a manager całego projektu, Luca Guercilena, nie ukrywał, że widzi swoich zawodników i zawodniczki w walce o najcenniejsze trofea w kalendarzu.
Amerykańska ekipa w sezonie 2019 wystartowała z żeńskim oddziałem, Trek-Segafredo Women, który w pierwszym roku odniosła 17 zwycięstw.
Grupa męska w pierwszej części sezonu wyników nie miała. Kraksy Jaspera Stuyvena i Johna Degenkolba efektywnie przekreśliły ich marzenia o dobrej dyspozycji w klasykach i dopiero na Giro d’Italia wysiłki Giulio Ciccone i Mollemy zaznaczyły obecność amerykańskiego zespołu. Jedenaste miejsce Richiego Porte’a w Tour de France było poniżej oczekiwań samego zawodnika i ekipy, ale w drugiej partii sezonu Stuyven triumfował w Deutschland Tour, Mollema w Il Lombardia, a Pedersen zdobył mistrzostwo świata.
Te sukcesy, choć zespół odniósł ich zaledwie 12, podbudowały całą ekipę, która w 2020 roku w męskim oddziale powitała aż 9 nowych kolarzy.
Inwestujemy w scouting i pracę z młodymi talentami. Mówimy tu o 18-20 latkach, których osobowość oraz fizjologia są wciąż w trakcie kształtowania. To długofalowa perspektywa, ale ma w sobie pierwiastek ryzyka. Można zbudować zaufanie, pracować nad rozwojem, ale nie można nigdy być pewnym, że talent zmieni się w jednego z najlepszych czy mistrza. To jest ryzyko, ale minimalizujemy je dzięki realistycznemu i cierpliwemu podejściu
– tłumaczył filozofię zespołu manager Luca Guercilena w oficjalnym komunikacie prasowym.
Tylko w tym roku w barwach Trek-Segafredo na zawodowstwo przejdą Luksemburczyk Michel Ries, Hiszpan Juan Pedro Lopez, Charlie Quarterman oraz mistrz świata juniorów Quinn Simmons. W sumie 7 zawodników w składzie nie ukończyło jeszcze 25. roku życia.
W ekipie kobiet pojawi się 18-letnia Brytyjka Elynor Bäckstedt, a niewiele starsze Letizia Paternoster i Abigail Van Twisk to kolejne utalentowane zawodniczki, które nie ukończyły jeszcze 23. roku życia.
Młodzi sportowcy mają olbrzymi zapał do nauki i umiejętność słuchania. Nauka i umiejętność słuchania wskazówek, radzenie sobie emocjonalnie w grupie mogą być podstawą, na której wykształci się dorosła relacja
– zaznaczył.
Guercilena ma świadomość, że ekipa złożona z rozproszonych po świecie zawodników i zawodniczek, których wyścigi zbierają w różnych punktach globu, mierzyła się będzie z wyzwaniami logistycznymi. Te jednak inny wymiar mają dla sportowców niż dla sztabu ekipą kierującego.
Kolarstwo w dzisiejszym świecie to bardzo stresująca praca. Wyścigi to jedno, ale pod uwagę trzeba wziąć liczne, często interkontynentalne, podróże, do tego obozy treningowe i udział w promocji sponsorów. By to wszystko ogarnąć i wciąż być na poziomie pozwalającym nawiązać walkę z najlepszymi, wszystko musi być zapięte na ostatni guzik
– podkreślił.
W sezonie 2020 włoski manager z optymizmem patrzy nie tylko na klasyki, ale i na wyścigi etapowe, nadzieje pokładając w Vincenzo Nibalim. W żeńskim zespole obecność Elisy Longo Borghini oraz Elizabeth Armitstead ma pozwolić na nawiązanie walki o zwycięstwa w najważniejszych klasykach sezonu.
Zespoły męski i żeński się rozwinęły, nasze horyzonty się poszerzają, mamy potencjał by być jedną z ekip narzucających warunki w peletonie. To nasz siódmy rok aktywności, piąty z naszym partnerem Segafredo. Dla kobiet był to dopiero pierwszy sezon, w którym musiały się poznać i ogarnąć każdy aspekt organizacji przy wyścigach. W drugim sezonie mamy nadzieję, że będzie jeszcze lepiej, świetnie byłoby zobaczyć wygraną w monumencie
– nakreślił.
Holender Maikel Zijlaard wygrał w Payerne prolog 77. edycji szwajcarskiego wyścigu Tour de Romandie.
"Atomówki" przed startem w Gracia. Isaac del Toro w UAE Team do 2029 roku . Liane Lippert rozpoczyna sezon. Wiadomości…
Forma jest, ale wyniku w Liege brak. Michał Kwiatkowski i Tom Pidcock po Liege-Bastogne-Liege i Ardeńskich Klasykach.
Lefevere chce Evenepoela na starcie Ronde. Intergiro wraca na Giro d’Italia. Wiadomości i wyniki z poniedziałku, 22 kwietnia.
Katarzyna Niewiadoma wywalczyła piąte miejsce w Liege-Bastogne-Liege Femmes mimo kraksy w pierwszej fazie rywalizacji.
Od wtorku kolarze powalczą we francuskojęzycznej części Szwajcarii w sześciodniowym wyścigu WorldTour - Tour de Romandie (23-28 kwietnia).