Davide Formolo, który ma za sobą dwa niezwykle udane sezony, w nowym roku zamierza zadebiutować w Mediolan-San Remo.
Nowy nabytek UAE Emirates w pierwszej kolejności skoncentruje na wiosennych klasykach. Aktualny mistrz Włoch w zakończonym sezonie zajął drugie miejsce w Liege-Bastogne-Liege, pokazując następnie swoje umiejętności w jeździe po górach w Giro d’Italia.
Wiem, w jakim miejscu mojej kariery się znajduję. Wydaje mi się, że mam większe szanse na odniesienie zwycięstw w jednodniówkach niż w Grand Tourach
– oznajmił 27-latek w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”.
Formolo, który dwa ostatnie lata spędził w Bora-hansgrohe po tym, jak przez cztery sezony kręcił dla Cannondale, prawdopodobnie będzie kapitanem swojej ekipy na Giro. Jego koledzy Tadej Pogacar i Fabio Aru większe znaczenie przywiązują Tour de France.
Zawsze chciałem pojechać dobry Giro, ale przed tym startem za mocno trenowałem, kulminację formy miałem z reguły na samym początku rywalizacji. W ostatnim tygodniu nie miałem za to sił. Byłem za bardzo zmotywowany
– dodał Formolo, który po UAE Tour weźmie udział w „Primavera”.
San Remo często mi się śni. Kiedy byłem mały, ten wyścig zawsze oglądałem w telewizji. W Bora-hansgrohe nauczyłem się, że musisz zaryzykować. Jeśli chcesz wygrać, musisz zrozumieć że możesz przegrać
– stwierdził.