Toon Aerts wystartuje w czwartkowym wyścigu Pucharu Świata w Heusden-Zolder, pomimo że ma nie jedno, a cztery złamane żebra, po upadku w Namur.
Mistrz Belgii ma za sobą trening na trasie piątkowego Azencross w Loenhout. Po tym teście zapadła decyzja o wyjeździe do Heusden-Zolder.
Start nie będzie stanowił ryzyka pogłębienia kontuzji żeber
– poinformował jego zespół Telenet-Baloise.
Aerts, po sześciu z dziewięciu wyścigów, jest liderem Pucharu Świata.