Upadek na ostatnim okrążeniu wyścigu Pucharu Świata w Namur zadecydował o przegranej Toona Aertsa z Mathieu van der Poelem, ale ma również swoje konsekwencje zdrowotne dla nowego lidera PŚ.
Mistrz Belgii na mecie wyraził obawę, że uszkodził sobie z lewej strony żebra. Poniedziałkowe prześwietlenie potwierdziło czarny scenariusz. Wykryto złamanie jednej kości, bez przemieszczenia.
Zawodnik Telenet-Baloise przejdzie dalsze badania, które dadzą odpowiedź, czy w drugi dzień Świąt będzie mógł wystartować w kolejnej rundzie Pucharze Świata w Heusden-Zolder.
End. Toon AERTS crashes hard #Citadelcross pic.twitter.com/V0s8D74b9Z
— José Been (@TourDeJose) December 22, 2019
drumandi
24 grudnia 2019, 09:37 o 09:37
Boląca kontuzja. Ale nogi całe. Powodzenie.
pablo
25 grudnia 2019, 12:15 o 12:15
szkoda, bo były by emocje na finiszu