Monument, etapy Grand Tourów i etapówka WorldTour celami CCC Team w sezonie 2020

Jim Ochowicz przed zawodnikami ekipy CCC w sezonie 2020 postawił pięć zadań. Polski zespół w roku olimpijskim wykorzystać ma współpracę Trentina i Van Avermaeta w klasykach, pomóc Ilnurowi Zakarinowi na trasie Giro d’Italia i wyciągnąć wnioski z sezonu 2019.

Amerykanin zgromadzonym w hiszpańskiej Denii przedstawicielom prasy powiedział, że jego zawodnicy wiosną skoncentrują się na polowaniu na zwycięstwo w jednym z wyścigów klasycznych cyklu WorldTour. Celem jest triumf w jednym z największych, monumencie, na co chrapkę mają Greg van Avermaet i Matteo Trentin. Kolarze w pomarańczowych koszulkach spróbują również wpisać się na listy zwycięzców etapowych wszystkich trzech Grand Tourów i w trakcie sezonu wygrać wyścig etapowy cyklu WorldTour.

Cele to ambitne, acz bardziej sprecyzowane niż te zapowiadane 12 miesięcy temu. Wtedy Ochowicz liczył na 20 zwycięstw, co w perspektywie 12 miesięcy okazało się wynikiem nie do osiągnięcia. Zaczęło się wprawdzie sukcesami Patricka Bevina i Grega van Avermaeta, ale gdy Belgowi nie udało się wygrać żadnego z wiosennych wyścigów jednodniowych a taktyka atakowania etapów Grand Tourów z ucieczek nie przyniosła efektów, jasne stało się, że zespół potrzebuje wzmocnień.

Te na froncie klasyków przyszły w osobie Matteo Trentina: kolarza będącego od kilku lat w czołówkach wiosennych wyścigów, acz wciąż głodnego wielkiego sukcesu.

Van Avermaet patrzy na wyścigi Ronde van Vlaanderen i Paryż-Roubaix, Trentin zainteresowany jest Mediolan-San Remo, a także “De Ronde”. Duet w marcu i kwietniu uzupełniać się ma na brukach i pozwolić na walkę z liczniej reprezentowanymi w finałach ekipami.

Jak zwykle rozpoczynamy sezon w poszukiwaniu zwycięstwa w monumencie. Greg van Avermaet wygrał już jeden w 2017 roku i jest w stanie do swoich palmares dołożyć kolejny. Pozyskanie Matteo Trentina stawia nas na lepszej pozycji przed rozgrywką w wiosennych klasykach. Wierzę, że ich obecność w składzie zaowocuje agresywną i udaną kampanią wiosenną. To podejście to także fundament drugiego z celów: wygranie klasyku cyklu WorldTour

– zapowiedział doświadczony manager.

Zebrany w hiszpańskiej Denii, mieście położonym pomiędzy Alicante a Walencją, zespół za jednym zamachem odhaczył spotkania z mediami, zapoznania się, oficjalne fotografie oraz pierwsze treningi i przymiarki techniczne. Roszady zaszły także w strukturach kierownictwa: Ochowicz obecnie nosi tytuł prezydenta Continuum Sports LLC, firmy stojącej za ekipą CCC, a w ustalaniu kierunków jej rozwoju współpracuje z Piotrem Wadeckim, który został głównym managerem, oraz Stevem Bauerem, managerem ds. sportowych.

Kosmetyczne zmiany zaszły na koszulkach, z których zniknęło logo Reno, a zastąpione Sprandi. Na spodenkach pojawi się za to logo partnera technicznego ekipy, CADEX.

Tym razem spotkanie objęło także ekipę CCC-Liv, żeński zespół sponsorowany przez firmę CCC, który otrzymał status WorldTour. Ekipa Erica van den Booma poczyniła spore ruchy na rynku transferowym, kontraktując Włoszki Sorayę Paladin i Sofię Bertizzolo, a także do elitarnego grona przyjmując Martę Jaskulską i Aurelę Nerlo.

Na froncie wyścigów etapowych Ochowicz postawił na Ilnura Zakarina, do pomocy zatrudniając Czecha Jana Hirta i Włocha Fausto Masnadę. 30-letni Rosjanin w 2017 roku zapisał 5. miejsce Giro d’Italia i 3. w Vuelta a Espana, a choć w ostatnich dwóch sezonach do tych wyników nie nawiązał, polski zespół liczy na to, że w jego barwach tyczkowaty góral ponownie rozwinie skrzydła.

Chcemy także wygrać etapy na trasie każdego z trzech Grand Tourów. W naszym zespole znalazło się trzech kolarzy, którzy dokonali tego w 2019 roku: Fausto Masnada, Ilnur Zakarin i Matteo Trentin, a w składzie mamy więcej zawodników, którzy mogą poszczycić się etapowymi zwycięstwami w tych wyścigach. Wreszcie, naszym celem będzie wygranie etapówki cyklu WorldTour. Patrick Bevin był bliski rok temu podczas Tour Down Under, a Zakarin i Van Avermaet dokonali tego w przeszłości

– wyjaśnił Ochowicz.