Niemiecki sprinter Andre Greipel dołączy do ekipy Israel Cycling Academy.
Zespół z Izraela w sezonie 2020 będzie ścigał się pod szyldem Israel Cycling Academy-Katusha. Formacja powinna od Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) otrzymać status WorldTeam, czyli najwyższej dywizji.
Greipel sezon 2019 spędził w zespole Arkea-Samsic, na koncie zapisując tylko wygraną etapową podczas Tropicale Amissa Bongo. 37-latek, 11-krotny zwycięzca etapowy Tour de France, wcześniej przez siedem sezonów reprezentował belgijski zespół Lotto Soudal.
Niemiecki sprinter w październiku poinformował o przedwczesnym zakończeniu współpracy z francuską ekipą.
Pozyskanie Greipela to drugi transfer tego kalibru dla zespołu Israel Cycling Academy-Katusha, który w sezonie 2020 wymyślał się będzie w oparciu o struktury izraelskiej ekipy drugoligowej oraz worldtourowej Katusha-Alpecin.
Właściciel ekipy Israel Cycling Academy, Sylvain Adams, wykupił struktury kończącej działalność szwajcarsko-rosyjskiej ekipy na początku października tego roku, natomiast nowy projekt trzy tygodnie później znalazł się na liście ekip wstępnie zaaprobowanych przez UCI w procesie przyznawania licencji WorldTeam.
Kontrakty z ekipą podpisali wcześniej Daniel Martin i Rory Sutherland (obaj UAE-Team Emirates), a także Hugo Hofstetter (Cofidis), James Piccoli (Elevate-KHS) i Patrick Schelling (Vorarlberg-Santic).
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…
Grace Brown sięgnęła po największy triumf kariery, ogrywając największe faworytki podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege Femmes.
Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.
Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.
Holender Maikel Zijlaard wygrał w Payerne prolog 77. edycji szwajcarskiego wyścigu Tour de Romandie.
Zobacz komentarze
Jego czas już minął,ale parę groszy jeszcze zarobi.
ze sprinterami jest trochę jak z bokserami...timing zostaje, technika zostaje, ale szybkość już nie. Ale jak ma chęci i siły plus jeszcze przekażę doświadczenie to why not....
Może jakieś jeszcze jedno czy dwa zwycięstwa w pomniejszych wyścigach, ale z najlepszymi obecnie sprinterami raczej nie ma szans...