Daria Pikulik zajęła 4. miejsce w omnium kobiet podczas pierwszej odsłony Torowego Pucharu Świata w Mińsku.
Zmagania w wieloboju wygrała z dorobkiem 130 punktów Amerykanka Jennifer Valente, o 14 punktów pokonując Włoszkę Letizię Paternoster i o 22 punkty Brytyjkę Laurę Kenny.
Pikulik wygrała ostatni finisz i z 99 punktami na koncie uplasowała się na czwartej pozycji.
Dla Polki to drugi dobry wynik w rozgrywanym w pierwszy weekend listopada Pucharze Świata. Zawodniczka z Darłowa wcześniej wraz z Nikol Płosaj wywalczyła 4. miejsce w madisonie.
Wydarzeniem trzeciego dnia zmagań był bez wątpienia występ Filippo Ganny. Włoch w mniej niż trzy godziny dwukrotnie poprawił rekord globu w wyścigu indywidualnym na dochodzenie, ustanawiając najlepszy wynik w tej konkurencji na poziomie 4:02.647.
Torowy Puchar Świata 2019/2020 #1. Filippo Ganna poprawił rekord świata
Rywalizacja toczyła się także w sprincie mężczyzn, keirinie kobiet, a także omnium kobiet i madisonie mężczyzn.
Omnium kobiet
Valente rywalizację rozpoczęła od wygranej w scratchu, na kresce pokonując Kenny i Włoszkę Letizię Paternoster. W wyścigu tempo Amerykanka ponownie finiszowała przed Włoszką, a obie zawodniczki znalazły się w 6-osobowej grupce, która nadrobiła okrążenie nad stawką.
W eliminatorze rewelacyjna zawodniczka z USA musiała uznać wyższość Kenny i Paternoster, ale w klasyfikacji generalnej przed ostatnim wyścigiem i tak utrzymała prowadzenie.
Pikulik w scratchu finiszowała 11., w wyścigu tempo znalazła się w w grupce nadrabiającej okrążenie i finiszowała jako 4., a w wyścigu eliminacyjnym uplasowała się tylko za tercetem Kenny-Paternoster-Valente, co przed wyścigiem punktowym dawało jej 5. miejsce.
Valente kontrolowała sytuację w finale zmagań i nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa. Próby Kenny i Paternoster nie zmieniły wiele, do czołówki wskoczyć zdołały za to Holenderka Kirsten Wild i Francuzka Clara Copponi, którym nadrobić się udało okrążenie. Pikulik walczyła o punkty, ale do ostatniego okrążenia zajmowała 7. miejsce. 22-latka wykazała się cierpliwością i nerwami ze stali: podwójnie punktowany ostatni finisz wygrała i wskoczyła tuż za pierwszą trójkę, mającą tyle samo punktów Copponi pokonując różnicą miejsc.
Sprint mężczyzn
Reprezentanci Holandii zdominowali rywalizację w sprincie indywidualnym. W Mińsku pierwsze miejsce po trzech biegach finałowych zajął Harrie Lavreysen, pokonując swojego rodaka Jeffreya Hooglanda.
Trzecie miejsce wywalczył Mathijs Buchli, w rozgrywce o brąz w dwóch biegach lepszy okazując się od Francuza Sebastiena Vigiera.
Holendrzy zdominowali rywalizację, w pierwszej piątce kwalifikacji mieszcząc wszystkich trzech reprezentantów. Czwarty czas miał tutaj Mateusz Rudyk, który awansował bezpośrednio do 1/8. Na tym etapie Polak wyeliminował Hiszpan Juana Peraltę Gascona i w ćwierćfinale walczył z Buchlim. Pojedynek ten przegrał, a w półfinałach spotkali się Lavreysen i Buchli, a w drugim Hoogland i Francuz Sebastien Vigier.
Mistrz świata i mistrz Europy wylądowali w pojedynku o wygraną, natomiast Buchli w walce o podium stanął oko w oko z Vigierem.
Keirin kobiet
Niemka Emma Hinze wygrała zmagania w keirinie kobiet. 22-latka długim finiszem ograła mistrzynię Europy w tej konkurencji, Francuzkę Mathilde Gros. Na podium znalazła się także Koreanka Hyejin Lee.
Urszula Łoś rywalizację zakończyła w repasażach i sklasyfikowana została na 13. miejscu.
Madison mężczyzn
Duńczycy Lasse Norman Hansen i Michael Morkov pokonali Francuzów Bryana Coquarda i Benjamina Thomasa w złożonym z 200 okrążeń wyścigu i potwierdzili silną pozycję swojego kraju w tej konkurencji. Podium dnia dopełnili Hiszpanie, Albert Torres i Sebastian Mora Vedri.
Daniel Staniszewski i Filip Prokopyszyn nie ukończyli zmagań.