Matteo Trentin cieszy się na wspólną jazdę z Gregiem van Avermaetem w grupie CCC.
Wicemistrz świata uważa, że z mistrzem olimpijskim może stworzyć duet, który będzie trudny do zatrzymania.
Obaj skorzystamy na wspólnej jeździe. Gdy spojrzeć na poprzednie sezony, to zawsze pozostawaliśmy bez wsparcia w finale, a teraz, gdy znajdziemy się w tym samym zespole, możemy je rozgrywać na dwa fortepiany. Ja przypilnuję finiszu z czołowej grupki, podczas gdy on może próbować wcześniejszego ataku, korzystając na tym, że go ubezpieczam z tyłu. Gdy odskoczy, nikt nie będzie chciał dowieźć mnie do finiszu. W końcu taką taktyką wygrywa Quick Step.
– powiedział mistrz Europy z Glasgow w rozmowie z „Cyclingnews”.
DDD
3 listopada 2019, 17:27 o 17:27
Będzie dobrze to wyglądać w przyszłym roku.
Naprawdę we dwóch mogą poszaleć i dać wiele emocji. W górach masnada, zakarin, hirt…. Dobrze się zapowiada.
Już czekam.
Tylko co z tym Dennisem…. Kiedy go w końcu potwierdza w ccc… 😀?