Il Lombardia 2019. Alejandro Valverde: “miałem nogi by wygrać ten wyścig”

Alejandro Valverde po raz trzeci w karierze musiał zadowolić się drugim miejscem w Il Lombardia.

Lider ekipy Movistar został najstarszym w historii zawodnikiem, który wyścig skończył na podium. 39-latek w finale ograł Egana Bernala w walce o drugie miejsce, na mecie meldując się 16 sekund za zwycięskim Bauke Mollemą.

Poprzednio Valverde drugie miejsca w jesiennym monumencie zdobywał w sezonach 2013 i 2014.

Jestem usatysfakcjonowany drugiem miejscem, ale świadomość, że miałem nogi by wygrać ten wyścig pozostawia za sobą słodko-gorzki smak. To ważny wyścig, bardzo go lubię, stąd takie mieszane uczucia

– mówił na mecie w Como mistrz Hiszpanii.

Valverde jechał rozsądnie, nie panikował gdy na Muro di Sormano zawiązała się grupka atakująca i spokojnie znalazł się w czołówce prowadzącej wyścig w kierunku Civiglio. 39-latek atakował na podjeździe, ale jego akcję powstrzymano. Kontrę wyprowadził w tym punkcie Mollema, a ruch ten rozstrzygnął zmagania.

W finale było dużo oglądania się na rywali, co ułatwia samotnym zawodnikom odjechanie i utrzymanie się do końca na czele. Bauke wykorzystał te okoliczności, wyprowadził bardzo silny atak i dobrze rozłożył siły. Czapki z głów, zasłużył na to zwycięstwo. Ruszyłem na Civiglio, ale gdy mnie złapali, nie chciałem ułatwiać zadania rywalom, bo mieliśmy przed sobą jeszcze jeden podjazd. Czekałem na to, że w grupie nawiązana zostanie współpraca. Na San Fermo próbowałem jeszcze raz… raz się wygrywa, raz się przegrywa

– komentował Valvere.

Hiszpan kończy sezon 2019 po 84 dniach startowych. Na koncie, w koszulce mistrza świata, zapisał w 2. miejsce w Vuelta a Espana, 9. w Tour de France, wygraną w krajowych mistrzostwach i La Route d’Occitanie oraz etap UAE Tour.

Na trasę “wyścigu spadających liści” chciałby wrócić, ale ma świadomość, że za 12 miesięcy metryka nie będzie po jego stronie.

Kończę 40 lat w przyszłym roku, będzie trudno o wygranie tego wyścigu. Ale jak widzicie, nadal jestem w czołówce, po tylu sezonach… jadę nawet lepiej niż poprzednio. Może jeszcze sprawię niespodziankę?