Polskie wyścigi w kalendarzu UCI 2020

autor: TomAsz :: 10 października 2019, 14:06

fot. Agnieszka Małgorzata Torba / rowery.org

17 polskich wyścigów znalazło się w opublikowanym przez Międzynarodową Unię Kolarską kalendarzu na sezon 2020.

Jak co roku 1 maja pierwszą punktowaną imprezą będzie Memoriał Andrzeja Trochanowskiego. W czerwcu, przynajmniej na ten moment, nie znajdziemy Szlakiem Walk Majora Hubala, za to w połowie sierpnia, na stulecie tego historycznego wydarzenia, pojawi się etapówka Bitwa Warszawska 1920.

W kalendarzu pozostał wyścig juniorów o Puchar Prezydenta Miasta Grudziądza. Ostatnim wyścigiem jest młodzieżowy Orlen Nations Grand Prix, przesunięty na koniec sierpnia.

Polskie wyścigi w kalendarzu UCI 2020:

początek	koniec	nazwa	kategoria
01/05	01/05	Memoriał Andrzeja Trochanowskiego	1.2
28/04	03/05	Karpacki Wyścig Kurierów pamięci Wacława Felczaka	2.2U
30/04	03/05	Puchar Prezydenta Grudziądza	2.1
03/05	03/05	21 Memoriał Romana Siemińskiego	1.2
08/05	10/05	CCC Tour - Grody Piastowskie	2.2
20/05	24/05	Albertina Bałtyk - Karkonosze Tour	2.2
13/06	13/06	Grand Prix Doliny Baryczy - XXX Memoriał Grundmanna i Wizowskiego	1.2
12/06	14/06	Małopolski Wyścig Górski	2.2
13/06	14/06	Korona Kocich Gór	1.2
23/06	27/06	Wyścig Solidarności i Olimpijczyków	2.2
05/07	11/07	Tour de Pologne	2.UWT
15/07	18/07	Dookoła Mazowsza	1.2
06/08	06/08	Puchar MON	1.2
08/08	08/08	Memoriał Henryka Łasaka	1.2
09/08	09/08	Puchar Uzdrowisk Karpackich	1.2
12/08	16/08	Tour Bitwa Warszawska 1920	2.2
29/08	30/08	Orlen Nations Grand Prix	2.Ncup

powiązane:kalendarz

← Poprzedni artykuł Kalendarz UCI ProSeries 2020

Następny artykuł → Kolejne zmiany w kalendarzu wyścigowym PZkol

3 Comments

Yev

11 października 2019, 10:04 o 10:04

A ten puchar prezydenta Grudziądza to nie junirski wyścig?
- TomAsz
  
  11 października 2019, 18:31 o 18:31
  
  Tak.
reko

11 października 2019, 10:34 o 10:34

trochę biednie to wygląda…poważniejsze ściganie zaczyna się w maju i kończy w sierpniu, gdzie w krajach podobnych do naszego zaczyna się w kwietniu, a nawet w marcu a kończy we wrześniu. Brakuje nam mocnego wczesnowiosennego klasyku (kwiecień) i mocnego wyścigu na zakończenie sezonu we wrześniu/ październiku.