Wiadomości

MŚ Yorkshire 2019. Jastrab wylądowała

Megan Jastrab nie bała się statusu faworytki. 17-letnia Amerykanka na trasie wyścigu ze startu wspólnego juniorek rozdawać karty z koleżankami chciała od początku 86-kilometrowego wyścigu o mistrzostwo świata.

Wysokie loty prezentowane przez Amerykankę w tym sezonie postawiły ją na pozycji faworytki wyścigu juniorek. Jastrab pracę koleżanek z ekipy wykończyła jednak bezbłędnie, lądując na najwyższym stopniu podium po ataku w finale.

17-latka zdobyła szósty medal tych mistrzostw dla Stanów Zjednoczonych. Poprzednio złoto wywalczyli Chloe Dygert-Owen i Quinn Simmons, srebro Ian Garrison, a brązowe medale Brandon McNulty i Magnus Sheffield.

Wyścig poszedł dobrze, miałam po swojej stronie bardzo silny zespół. To była trasa, na której dość wcześnie mogłyśmy nałożyć na rywalki presję. Próbowałam naciągać stawkę, ale nikt nie chciał pracować, więc się to wszystko zjeżdżało. Potem była to kwestia cierpliwości, wyczekania

– powiedziała małej grupce reporterów po wyścigu.

Jastrab na szersze wody juniorskiego peletonu wypłynęła w tym sezonie, przez co poza Stanami Zjednoczonymi nie jest jeszcze specjalnie znana. Co ciekawe, młoda Amerykanka korzenie ma słowackie: zapytana o znaczenie nazwiska, przyznała, że angielską formę “jastrzębia” – “hawk” – wykorzystywała już jako pseudonim.

Drogi jej przodków do Kalifornii biec mogły ze Słowacji, droga Jastrab do tęczowej koszulki prowadziła przez europejskie wyścigi. W tym sezonie wygrała Trofeo De Moreno, juniorski wyścig przy Trofeo Alfredo Binda, holenderką etapówką Healthy Ageing Tour oraz mistrzostwo USA. Drugie miejsce zajęła za to w Gandawa-Wevelgem. Ściganie w Europie nie było jej obce, tym bardziej, że przed rokiem rywalizowała już w mniejszych belgijskich wyścigach.

Trzy kilometry przed metą było rondo, tam się zaczynała rozgrywka. Padał deszcz, trzeba było być w tym wirażu wśród pierwszych pięciu zawodniczek. Wiedziałem, że muszę tam być, bez względu na wszystko. Udało się, moja koleżanka też była w czołówce, a ten zakręt podzielił stawkę

– tłumaczyła.

W finale byłam tylko ja i ona [Aigula Gareeva]. Pracowała cały czas, ja myślałam, że będzie się oglądała. Ona pracowała, ja złapałam oddech. Potem kiedy na szczycie odbiła, nie wyszłam od razu na zmianę. Nie chciałam zacząć za wcześnie, nie chciałam jej rozprowadzać, ale pościg się zbliżał. Trzeba było to dobrze wyczuć, nie przegrać wyścigu przez to, że za długo czekałyśmy

– analizowała.

17-latka z Kalifornii póki póki co łączy kolarstwo szosowe z torowym: kilka tygodni temu została mistrzynią świata juniorek w omnium i w madisonie. Póki co nie czuje presji by wybierać.

Dobrze było poznać konkurentki, zobaczyć na jakim są poziomie. No i poznać się lepiej z dziewczynami z kadry, nauczyć się im ufać w peletonie. Za tę możliwość chciałabym podziękować narodowej federacji

– podkreśliła.

Paweł Gadzała

Zobacz komentarze

Recent Posts

Simon Carr wygrał królewski etap Tour of the Alps | Remco Evenepoel wróci na ścieżkę

Chris Harper bez groźnych obrażeń. Płacić, czy nie płacić? Oto jest pytanie. Wiadomości i wyniki z czwartku, 18 kwietnia.

18 kwietnia 2024, 20:28

La Fleche Wallonne 2024. Maxim van Gils potwierdził renomę ściankowca

Maxim van Gils zajął trzecie miejsce w jednej z najtrudniejszych edycji La Fleche Wallonne. Tym wynikiem Belg z Lotto Dstny…

18 kwietnia 2024, 08:20

La Fleche Wallonne 2024. Stephen Williams: “to był mój dzień”

Stephen Williams triumfował w Strzale Walońskiej i sięgnął po największy sukces dotychczasowej kariery.

18 kwietnia 2024, 07:33

Katarzyna Niewiadoma: “to zwycięstwo bardzo wiele dla mnie znaczy”

Katarzyna Niewiadoma na szczycie Mur de Huy uniosła ręce w geście triumfu i wygrała z największymi rywalkami: Demi Vollering i…

17 kwietnia 2024, 21:25

Vollering, Longo Borghini i Kwiatkowski po Strzale | Lopez wygrał etap Tour of the Alps

Longo Borghini, Vollering o zwycięstwie Niewiadomej, Kwiatkowski o pogodzie. Lopez najlepszy trzeciego dnia Tour of the Alps. Wiadomości z 17…

17 kwietnia 2024, 21:24

Elisa Longo Borghini: “Niewiadoma ruszyła w idealnym momencie”

"Powolna śmierć" na Mur de Huy. Elisa Longo Borghini zajęła trzecie miejsce w Fleche Wallonne Femmes i na mecie szczerze…

17 kwietnia 2024, 21:21