MŚ Yorkshire 2019. Hattrick Mikkela Bjerga

Mikkel Bjerg po raz trzeci z rzędu zdobył tytuł mistrza świata w indywidualnej jeździe na czas w kategorii do lat 23. W 23-letniej historii konkurencji rozgrywanej w tym formacie to wynik niespotykany, 20-letni Duńczyk jest jedynym kolarzem, który tytuł wygrał więcej niż jeden raz.

Młody kolarz z Półwyspu Jutlandzkiego pokonał dwóch reprezentantów USA: kolegę z ekipy Hagens Berman Axeon i mistrza kraju Iana Garrisona oraz Brandona McNulty’ego. Mimo trudnych warunków, które sprawiły problemy wielu faworytom, Bjerg jechał pewnie i po drodze uniknął kałuży czy problemów technicznych.

To było szaleństwo. Warunki pogodowe były okropne. Pięć minut przed startem dowiedziałem się, że na drodze są wielkie kałuże, ale mój trener prowadził mnie po optymalnej linii. Powiedział mi, żebym trzymał mocno kierownicę, patrzył przed siebie i jechał prosto przez wodę. Nie miałem ani jednego uślizgu koła

– mówił na mecie.
Zalana deszczem trasa z Ripon do Harrogate stała się sceną kilku niebezpiecznych upadków. Bjerg, który cały sezon podporządkował czasówkom podczas mistrzostw Europy i świata, czuł presję.

Spoczywało na mnie sporo presji, którą sam sobie narzuciłem. Gdybym nie wygrał, czułbym się z tym źle. Bardzo się cieszę z trzeciego tytułu

– powiedział 20-latek.

Bjerg mistrzostwami świata zakończy owocny okres startów wśród orlików. Od przyszłego sezonu Duńczyk zasili szeregi UAE-Team Emirates, podobnie jak trzeci Brandon McNulty, który w 2017 roku zdobył brązowy medal w tej specjalności, przegrywając wtedy z Bjergiem o ponad minutę.