Vuelta a Espana 2019: etap 11 – przekroje/mapki
Zapowiedź 11. etapu Vuelta a Espana 2019. 4 września: Saint Palais – Urdax-Dantxarinea (180 km).
Jedenasty etap Vuelty rozpocznie się we Francji, w małej miejscowości Saint Palais w Pirenejach Atlantyckich. Kolarze aż trzykrotnie przekroczą granicę Hiszpanii z Francją i po 180 kilometrach rywalizacji zjawią się w Urdax-Daintxarinea, miejscowości położonej w rejonie Navarry po hiszpańskiej stronie przejścia granicznego.
Trudności na trasie czekają na kolarzy w środkowej fazie rywalizacji, gdzie wyrosną trzy górskie premie. Ostania z nich znajduje się 37 kilometry przed metą. Lotna premia usytuowana na kilka kilometrów przed metą może wprowadzić nieco zamieszania, ponieważ poprowadzi do niej delikatny podjazd, liczący 3,3 kilometra przy średnim nachyleniu 3,3%.
Walką na 11. etapie powinni być zainteresowanie kolarze specjalizujący się w ucieczkach. Premie górskie są zbyt długie, aby o zwycięstwo w Urdax-Dantxarinea mogli powalczyć sprinterzy. Kolarze walczący w klasyfikacji generalnej powinni przejechać odcinek spokojnie i nie będą męczyli się dzień po czasówce na trasie, na której nie mają widoków na większe zyski.
Realny jest zatem scenariusz dużej ucieczki, która zostanie odpuszczona na wiele minut. Ciekawe czy i tym razem La Rioja zmieni właściciela?
Premie górskie:
Col, d’Osquich (77 km; 4,9 km; 6,1%; kat. 3)
Col d’Ispeguy (123 km – 57 km przed metą; 7,2 km; 7,1%; kat. 2)
Col de Otxondo (143 km – 37 km przed metą; 7,6 km; 4,7%; kat. 3)
Premia lotna: 172 km – 8 km przed metą
Start ostry o godz. 12:51, planowany finisz: 17:21-17:51.
XMM2
3 września 2019, 21:55 o 21:55
Ucieczka! Może Bevin???
reko
4 września 2019, 10:37 o 10:37
może być zmęczony po wczorajszym….może Bernas albo Koch.