Danielo - odzież kolarska

Vuelta a Espana 2019. Jesus Herrada: “To zwycięstwo dedykuję mojemu bratu”

Jesus Herrada triumfował w Ares del Maestrat na mecie szóstego etapu Vuelty. Zawodnik Cofidisu poprawił tym samym wynik brata, który wczoraj przyjechał trzeci.

Hiszpan wykorzystał pracę Dylana Teunsa na ostatnich trzech kilometrach. Belg zajęty był walką o czerwoną koszulkę lidera, więc przez cały czas prowadził dwójkę do mety. Herrada skrzętnie wykorzystał sytuacje i mocnym finiszem zdobył swój najcenniejszy skalp w karierze.

W połowie etapu nie byłem pewny, czy ucieczka dojedzie do mety. Kiedy Teuns zaatakował, usiadłem na jego kole i oszczędzałem energię na sprint. I wygrałem

– powiedział zawodnik Cofidisu.

29-latek, który we francuskiej ekipie jeździe od 2018 roku, na koncie zapisał w tym sezonie kilka niezłych wyników. Wygrana etapowa oraz w klasyfikacji generalnej Tour de Luxembourg oraz triumfy w Trofeo Ses Salines i Mont Ventoux Challenge umocniły jego pozycję dobrego górala i kolarza atakującego, podobnie jak 3. miejsce w Tour of Oman i 6. w Volta a la Comunitat Valenciana.

Herrada do Hiszpanii przyjechał po zajęciu 20. miejsca w Tour de France. Jego zwycięstwo nie było przypadkowe. Szósty etap był głównym celem jego przedwyścigowych założeń. 29-latek na mecie mógł liczyć na wsparcie bliskich.

Celowałem w ten etap, ponieważ bardzo dobrze znam start i finałową wspinaczkę. To zwycięstwo dedykuję mojemu bratu, który wczoraj był bardzo bliski zwycięstwa. Dedykuję je także rodzinie i mojej żonie, którzy przyjechali na metę; i oczywiście zespołowi

– mówił Herrada.