Danielo - odzież kolarska

Lefevere zatrzymuje Remco Evenepoela i daje mu zielone światło na Tokio

Remco Evenepoel

Patrick Lefevere nie zasypia gruszek w popiele. Menedżer Deceuninck-Quick Step po ostatnich sukcesach Remco Evenepoela udał się na rozmowy w sprawie przedłużenia z umowy z 19-latkiem.

Eveneopel nie posiada menadżera, dlatego sprawa została pomyślnie załatwiona bezpośrednio z nim i ojcem rewelacyjnego nastolatka.

Zostanie z nami do 2021 roku, opcją do 2023. Jego ojciec i ja przybiliśmy umowę uściskiem dłoni

– powiedział Lefevere w „Het Nieuwsblad”.

Żeby było jasne: Remco miał umowę do 2020 roku. W poniedziałek pojechałem z jego rodzicami do Monako [gdzie ma bazę Remco], aby omówić sprawę. Za zgodą Remco, uścisnęliśmy sobie z jego ojcem dłonie. Jeśli chodzi o mnie, jego umowa została teraz przedłużona do 2021, z opcją na rok 2022 i 2023. Uścisk dłoni jest dla mnie wiążący i wierzę, że również dla rodziny Evenepoela

– zaznaczył szef Deceuninck-Quick Step.

Remco w ostatnich dniach najpierw wygrał po solowej akcji Clasica San Sebastian, a następnie zdobył w Alkmaar tytuł mistrza Europy w jeździe indywidualnej na czas. Lefevere musiał działać zdecydowanie.

To jasne, że gdy wygrasz San Sebastian i zostaniesz mistrzem Europy w jeździe na czas w wieku 19 lat, to sępy się zlecą. Chcą kawałka tortu, ale mam nadzieję, że się spóźnili.

Menadżer Decenunick dodał, że w przyszłym sezonie nie wyśle Remco na Tour de France, za to po sukcesie w Alkmaar ma zielone światło na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

Jeśli chce lecieć na Igrzyska, to w porządku. Wciąż jest młody i nie w pełni rozwinięty. Musi mieć szansę na rozwój. Nie wsadzimy mu kija w szprychy. W przyszłym roku Remco skończy zaledwie 20 lat. W każdym razie jest jeszcze za wcześnie, aby pojechał na Tour de France. W tym okresie będzie miał czas na przygotowanie się do Igrzysk.