Wout van Aert (Jumbo-Visma) na trasie 13. etapu Tour de France zakończył pierwszy występ w “Wielkiej Pętli”.
Belg dobrze spisywał się na trasie jazdy indywidualnej na czas w Pau. Po drugim pomiarze czasu notował drugi wynik, ale błąd na jednym z wiraży na ostatnim kilometrze 27-kilometrowej trasy wyrzucił go na barierki, gdzie biodrem nadział się na hak.
Van Aertem przez dłuższą chwilę zajmowały się służby medyczne, po czym zawodnika Jumbo-Visma odwieziono do szpitala na badania. Kilka godzin później zespół w krótkim komunikacie podał, że 24-latek przeszedł krótką operację nogi. Szef szkolenia ekipy, Mathieu Heijboer potwierdził, że w wyniku upadku Van Aert doznał głębokiego rozcięcia uda, a uszkodzoną tkanką mięśniową zająć się musiał chirurg.
Van Aert w tym roku wygrał czasówkę i etap ze startu wspólnego podczas Criterium du Dauphine, a w pierwszym występie w Tourze wspomagał udanie kolegów i sam triumfował na finiszu 10. odcinka.
Q
19 lipca 2019, 20:50 o 20:50
Hak?
mdrak
19 lipca 2019, 21:09 o 21:09
Co to były za barierki, że wystawał hak?