La Course by Le Tour de France 2019. Marianne Vos po thrillerze Amandy Spratt

Marianne Vos (CCC-Liv) wygrała w Pau 6. wyścig La Course by Le Tour de France.

Holenderka na mecie zameldowała się przed Kanadyjką Leah Kirchmann (Team Sunweb) i Dunką Cecilie Uttrup Ludwig (Bigla).

Katarzyna Niewiadoma (Canyon SRAM Racing) przyjechała na 13. miejscu.

Wyścig przebiegał na pagórkowatej w pierwszej części rundzie, o długości 24,2 kilometra. Na początku okrążenia znajdowała się Cote de Gelos (1,1 km; 7,7%), po 7,5 km leżał Medout (1,7 km; 4,3%), a po krótkim zjeździe, na 10,5 km Cote d’Esquillot (1,2 km; 6,7%). Na ostatnich 400 metrach droga ponownie wznosiła się, w najbardziej stromym punkcie nachylenie sięgało 17%.

Zmagania w ucieczce dość szybko rozpoczęły Alexandra Manly i Sarah Roy (Mitchelton-Scott), Karol-Ann Canuel (Boels Dolmans), Jeanne Korevaar (CCC-Liv), Elise Chabbey i Nikola Noskova (Bigla), Alexis Ryan (Canyon-SRAM), Liane Lippert (Team Sunweb), Audrey Cordon-Ragot (Trek-Segafredo), Sofie De Vuyst (Parkhotel Valkenburg) oraz Evita Muzic (FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope).

Jedenastka z minutą przewagi nakręcała ściganie wokół Pau. Odjazd próbowały skasować zawodniczki Valcar-Cylance, które przespały akcję. Próby te okazały się nieskuteczne, a wobec pracy zawodniczek Bigli w ucieczce, grupka na półmetku miała 1:50 zapasu nad peletonem.

Na atak 52 kilometry przed metą zdecydowała się Cordon-Ragot, co odczytane zostało jako sygnał do podkręcenia tempa. Pracowały Annemiek van Vleuten i jej koleżanki, 49 kilometrów przed finiszem kasując cały odjazd. Przyspieszenie w pierwszej grupie zostawiło około 30 zawodniczek, a wkrótce rozpoczely sie ataki.

Pierwszą próbę podjęła Amanda Spratt (Mitchelton-Scott), zabierając ze sobą Ashleigh Moolman-Pasio (CCC-Liv) i Floortje Mackaij (Team Sunweb), ale akcja spaliła na panewce. Poprawiła Małgorzata Jasińska (Movistar Team), także bez powodzenia.

Z powiększonej wkrótce grupy odjechać wreszcie udało się Spratt, a tym razem towarzyszyły jej Lucinda Brand (Team Sunweb), Soraya Paladin (Ale Cipollini), Cecillie Uttrup Ludwig (Bigla) oraz Moolman-Pasio. To nie podobało się z kolei grupie Boels Dolmans, ale Australijka na 26 kilometrów przed metą rozpoczęła samotny rajd, mając w zapasie tylko 10 sekund.

Wicemistrzyni świata czwartą premię na Gelos zdobyła 30 sekund przed pościgiem, ale jej przewaga w obrębie ostatnich 20 kilometrów nie ustabilizowała się. Goniły ekipy Sunweb i CCC-Liv, a grupkę naciągały ataki Brand. Za Holenderką pojechały jej rodaczki Marianne Vos (CCC-Liv), Annemiek Van Vleuten, a chwilę później Elisa Longo Borghini i Katarzyna Niewiadoma, a także Anna van der Breggen (Boels Dolmans). Akcja pościgowa wyglądała dobrze, ale po ostatniej wspinaczce dnia została skasowana.

Samotna Spratt na 12 kilometrów przed metą notowała 10 sekund przewagi i nie dawała za wygraną. Za jej plecami chwilowy przestój w pościgu pozwolił na rozbudowanie przewagi do poziomu 25 sekund, a gdy na 6 kilometrów przed metą zbierać się zaczęły zawodniczki CCC i Sunwebu, Australijka wciąż miała szansę.

Praca Riejanne Markus i Juliette Labous zmniejszała dystans do prowadzącej, acz w składnej pogoni przeszkadzała Van Vleuten. 30-osobowa grupka wpadła na ostatni kilometr 8 sekund za Spratt, która desperacko broniła znikajacej przewagi. Australijkę rywalki minęły w finale, na stromym odcinku 400 metrów przed metą. Marianne Vos nie miała sobie równych i podobnie jak na trasie Giro Rosa pewnie triumfowała na kresce.

Wyniki La Course by Le Tour de France 2019 (1.WWT), Pau – Pau (121 km):