Christophe Laporte oraz Jesus Herrada powinni być najwidoczniejszymi zawodnikami grupy Cofidis podczas 106. edycji Tour de France.
28-letni Hiszpan swojej szansy poszuka na pagórkowatych etapach oraz, jeśli pozwoli forma, na bardziej górskich odcinkach. Herrada wygrał ostatnio Mont Ventoux Dénivelé Challenge, pokonując na “Olbrzymie Prowansji” Romaina Bardeta. Hiszpan w niedzielę zapisał też trzecią lokatę w mistrzostwach kraju, kolejny dobry wynik po wygranej w Tour of Luxembourg oraz drugim miejscu w Grand Prix de Plumelec-Morbihan.
Dla Laporte’a będzie to okazja włączenia się do walki sprinterów. Tu jednak grupa Cofidis nie ma się czym chwalić, gdyż odsunięcie Nacera Bouhanniego nie odblokowało jego młodszego kolei. Laporte w tym sezonie wygrywał co prawda, ale mniejsze i słabiej obsadzone wyścigi. O przebicie się do grona najlepszych w trakcie Grand Boucle będzie mu trudno.
Skład nastawiony na wygrywanie etapów z ucieczek przywozi też ekipa Total Direct Energie. Projekt z Wandei dysponował będzie zasobami Liliana Calmejane’a oraz Nikiego Terpstry, natomiast w górskich odjazdach zobaczyć powinniśmy Estończyka Reina Taaramae.
Anthony Perez, Pierre-Luc Périchon, Christophe Laporte, Jesus Herrada, Nicolas Edet, Julien Simon, Stéphane Rossetto i Natnael Berhane.
Lilian Calmejane, Niccolo Bonifazio, Fabien Grellier, Paul Ourselin, Romain Sicard, Rein Taaramae, Niki Terpstra oraz Anthony Turgis.