Adam Yates, wspierany przez swojego brata Simona, poprowadzi grupę Mitchelton-Scott na trasie Tour de France.
Celem australijskiej ekipy jest podium wyścigu, o który Adam otarł się w 2016 roku, gdy zajął 4. miejsce. W zeszłym roku 26-latkowi start nie wyszedł, był dopiero 29., ale od początku tego sezonu prezentuje wysoką formę, dlatego ma pełne prawo myśleć nawet o generalnym zwycięstwie.
Simon wraca po rozczarowującym Giro d’Italia, by wspierać w górach brata-bliźniaka. Ten sam cel będzie przyświecać Jackowi Haigowi, który jest jedynym kolarzem w składzie nie znającym jeszcze smaku “Wielkiej Pętli”.
Doświadczeni Daryl Impey i Matteo Trentin mogą pokusić się o zwycięstwa etapowe, natomiast Luke Durbridge, Michael Hepburn i Chris Juul-Jensen wybrani zostali do najmniej wdzięcznej i widocznej pracy na sukcesy kolegów.