Przygotowania do Tour de France w obozie Toma Dumoulina pełną parą. Holender po wycofaniu się z Criterium du Dauphine przeszedł niewielki zabieg i ruszył na zgrupowanie wysokogórskie.
Dumoulin w maju upadł na czwartym odcinku Giro d’Italia i dzień później pożegnał się z wyścigiem, narzekając na mocno opuchnięte kolano. Holender w czerwcu stanął na starcie Criterium du Dauphine, chcąc przygotować się do lipcowego Tour de France. Na czasówce zapisał trzeci czas, a z rywalizacji wycofał się przed siódmym etapem, narzekając na ból kolana.
Zespół początkowo mówił o dmuchaniu na zimne, ale dziś wydał komunikat informujący o bardziej zdecydowanych krokach.
Tom przeszedł wczoraj niewielki zabieg, podczas którego usunięto [z kolana] coś, co początkowo przypominało metalowy odłamek, a okazało się kawałkiem szutru. Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo obecność tego fragmentu powodowała niewielkie zapalenie. Tom pojechał rano na trening, a ponieważ wszystko szło dobrze, daliśmy mu zielone światło by jechać na obóz treningowy
– wyjaśniał Camiel Aldershof, lekarz zespołu.
Dumoulin 6 lipca stanąć ma w Brukseli na starcie “Wielkiej Pętli” i poprowadzić zespół Sunweb. Do startu pozostało 19 dni.